1. Zosia na Erasmusie


    Data: 24.04.2024, Autor: Lucjusz, Źródło: Lol24

    ... dziewczyna odjeżdżała. Mogli więc tylko podziwiać, jak jęczy, i w ten sposób reszta kolegów grzecznie zaliczyła ją kilka razy w kolejarza.
    
    Gdy już doszła do siebie, powiedziała:
    
    – No, nie spodziewałam się takiego ciepłego przyjęcia, bo miał być tylko striptease, hi hi...
    
    Pomogli jej się ubrać.
    
    – Kochani jesteście – obdarzyła pocałunkami. – Zaraz zadzwonię do Roberta, żeby się nie martwił, czy mam już kogoś, tylko nie wiem, jak mu powiedzieć, że czwórkę. Bo umawialiśmy się, że mam mieć tylko jakiegoś chłopaka, ewentualnie z jego kolegą, ale tak, żeby nie chodzić nigdzie bardziej.
    
    – Ale my też jesteśmy wszyscy tylko z jednego pokoju, zupełnie jak u was w akademiku w Polsce – zauważył najstarszy.
    
    – A..., to wy wszyscy mieszkacie tu razem? Ale to genialne! Nie no, to w porządku. To Robert na pewno się zgodzi... Mam nadzieję – zrobiła głupi grymas i wystawiła język. – Chyba się nie pogniewa.
    
    I dzwoni.
    
    Chwilę opowiadała, ale najstarszy daje znaki, że też chce coś powiedzieć.
    
    – Sie ma, stary – i gadają, z którego miasta, co studiują i tak dalej, i zapewnia, że świetna dziewczyna, a oni własnych ...
    ... nie mają, że najpierw długo gadali (kłamie), a tu wszędzie taki burdel dookoła, że wolą zaopiekować się jego dziewczyną, że będzie pod ich czujnym okiem i że będzie to robić tylko z nimi. Potem oddał słuchawkę.
    
    – Kocham cię, Roberciku! Tak, tak, obiecuję, tylko z nimi. Czekam z utęsknieniem. Pa.
    
    No to mają ekipę.
    
    Jeszcze raz całuje się z każdym i się pożegnała. Oczywiście umawiają się na wieczór, już tak na spokojnie, pokocha się wtedy z każdym tak, jak będzie tego sobie życzył.
    
    Na korytarzu spojrzała na zegarek: dwie godziny, chyba chłopak z dołu już się rozpakował? Skoczyła tylko do łazienki i idzie do tamtego. Fajny chłopaczek, rzeczywiście, nie może mu odpuścić.
    
    Po drodze znowu zadzwoniła do Roberta:
    
    – Jeszcze idę do tamtego, i tak jak prosiłeś, poszukam jakichś Hiszpanów. Myślę, że będzie łatwo. Tak, wszystko ci potem opowiem. Pa, kochanie, nie mogę się doczekać. Tak, kochanie, jestem twoją najwspanialszą dziwką. Będziesz zadowolony, jak przyjedziesz. Na szczęście jest tu drugi akademik, więc się chyba nie zorientują. Tak, będziesz miał mnie używaną, tak jak lubisz. Przyjeżdżaj szybko. Kocham Cię! 
«12...78910»