1. Marta ( tak miałem się do niej zwracać po polsku)...


    Data: 26.07.2020, Kategorie: Pierwszy raz Azjatki, Wielkie Cycki, Nastolatki Autor: leszekrzezimieszek, Źródło: Pornzone

    Marta,jest Koreanką, jest bardzo pociągającą kobietą, i w sensie fizycznym i w ogóle. Jeśli chodzi o jej ciało to ma wszystko to co lubię najbardziej...
    
    Ale do rzeczy.. poprosiła o pomoc przy wniesieniu paru rzeczy do nowego mieszkania
    
    Przedwczoraj jak już wniosłem co miałem wnieść, to poszła po wodę do picia dla siebie i dla mnie, bo trochę się zmachaliśmy, ale chwile jej nie było, bo krzyknęła że się przebierze szybko. Wróciła w bluzce bez biustonosza, ale tak ta bluzka była opięta że nie mogłem wzroku oderwać. Widziała to chyba i się zapytała czy coś nie tak?, ale powiedziałem,że wszystko w BARDZO DOBRYM PORZĄDKU i że ciekawy jestem jaki to rozmiar....podniosła bluzkę i powiedziała...sprawdź. nie trzeba mi było 2 razy powtarzać, ale nie sprawdzałem, na moje oko to 75 D/E, jak zobaczyłem jak pełne duże piersi zwisają aż do pępka to pomyślałem ,że raz kozie śmierć i zacząłem lizać, ssać, dotykać, zdjąłem jej spodnie, majtki, popchnęła mnie na krzesło, zdjęła mi wszystko, odwróciła się tyłem i nabiła się na mnie, raz a porządnie, nie musiała zbyt długo się ruszać, żeby mnie "stargać" ale wyczuła moment i przed wytryskiem wstała, wzięła go do buzi, do samego brzucha , szok.....jak wyjęła, było już po wszystkim, ale wylizała go tak,że nie trzeba się było myć...Usiadła przodem, wzięła pierś do reki i wepchnęła mi do buzi, głęboko, trzymałem za tyłek i mocno nim poruszałem, za parę ...
    ... minut już się tak wygięła do tyłu ,ze nie mogłem jej utrzymać, ale orgazm miała, nie dało się nie zauważyć....tylko,że ona chciała jeszcze i jeszcze, nie miałem sił, ale na szczęście "sprzęt" działał. po 15 minutach zeszła, kazała mi uklęknąć na podłodze, oprzeć się na rękach jak pies...bałem się trochę bo nie wiedziałem czemu tak....a ona, zrobiła to samo, tylko,że za mną, widziałem tylko jej zwisające piersi i moja zwisająca już niestety męskość. Ale ona wzięła go do reki i dojąc jak krowę, obciągała go w dół liżąc mi pośladki... tyle spermy to mi dawno nie wyleciało...szok....aż mi mięśnie wszystkie zwiotczały....wstaliśmy, ja uklęknąłem i ja porządnie i długo lizałem miedzy nogami, no myślę że dobre 20 minut, bardzo krzyczała, bardzo, ale mówiła ,że w tej klatce i tak nikt nie mieszka:) na koniec oparła się o stół i wypięła tyłek, poprosiła,żebym go polizał, zrobiłem to...ale ostatkiem sił, ale ona położyła ręce na krześle niżej i wypięła się jeszcze bardziej....i włożyłem go....do tyłka....bałem się,że się nie zmieści, bo może nie jest długi, ale dosyć gruby..ale udało się, parę ruchów i ona też opadła z sił.....tylko ,że chyba na 5 minut, bo jak leżeliśmy i zamknąłem oczy to już potem siedziała na mnie tyłem a potem przodem, wiec postanowiłem,że poruszam szybko biodrami i będzie spokój...no i był ;)
    
    To tak w skrócie....ten pierwszy dzień...bo drugi....szok....opisze następnym razem. 
«1»