Nieznajoma z pociągu - Opowiadania Erotyczne

Nieznajoma z pociągu

Jest gorące lato, jadę pociągiem jest strasznie gorąco i tłoczno. Stoję sobie na korytarzu. Na jednej ze stacji widzę na peronie dziewczynę, która wsiada do sąsiedniego wagonu. Ubrana jest w krótką spódniczkę i koszulkę na ramiączkach, tak że przez dekolt i miejsca, w których normalnie są rękawy można zobaczyć jej piersi. Jej wygląd jest prowokujący a zarazem bardzo podniecający. Nie wiem dlaczego, ale gdy pociąg ruszył zabrałem swój plecak i udałem się w kierunku wagonu do którego wsiadła nieznajoma. Udając, że szukam wolnego miejsca zatrzymałem się obok dziewczyny i zacząłem się jej bacznie przyglądać. Z powodu tłoku nasze ciała były bardzo blisko, wręcz dotykały się. Wygląd jej piersi był na tyle podniecający, że zaraz poczułem jak mój członek nabrzmiewa i zaczyna mu być ciasno w spodniach. Nieznajoma chyba to wyczuła , obróciła się i popatrzyła na mnie jakby chciała powiedzieć "oj biedaku męczysz się, chciałbyś sobie ulżyć". Widząc jej wzrok czuję się zmieszany tym bardziej, że nie mogę ukryć swojego podniecenia. Nagle dziewczyna przysunęła się bliżej mnie i zaczęła tyłeczkiem uciskać moje przyrodzenie. Myślałem, że to niechcący ale gdy ja się trochę przesunąłem, ona ponowiła swój ruch. Położyłem rękę na jej biodrze i zacząłem delikatnie masować jej tyłeczek. Nieznajoma rozsunęła nogi tak szeroko jak tylko pozwalały na to warunki. Moja ręka powędrowała pod jej spódniczkę. Przez ...

... majteczki zacząłem bawić się jej szparką. Była już bardzo wilgotna i nie wiem czy to był pot czy podniecenie. Moje palce powędrowały do jej szparki, zacząłem ja delikatnie penetrować. Jej ziarenko było coraz większe i twardsze. Jej ręka powędrowała przez nogawkę do mojego członka i zaczęła nim rytmicznie poruszać. Nagle obróciła głowę i popatrzyła na mnie tak jakby pytała : na co jeszcze czekasz?. Popatrzyłem na boki był taki tłok, a pasażerowie byli zajęci tylko sobą. Lekko kucnąłem, nie znajoma pomaga mi wejść w jej szparkę, teraz wszystko dzieje się za sprawą PKP Stuk-stuk, stuk-stuk, stuk-stuk, stuk-stuk - kołyszemy się jak inni podróżni w rytm pociągu, falujemy, czasami nieznajoma westchnie, "ale gorąco" - dodaje natychmiast. Pociąg przyspiesza, i gna coraz prędzej, jakby to była piłeczka nie stal. Czuje ze zaraz będzie AAAAAAAAAAAAA. W tym samym momencie czuję jak jej szparka rytmicznie faluje. Mój członek robi się mały i chowa się w spodniach, delikatnie zaczynam pieścić nieznajomą ręką, jakie to miłe szparka jest cała nabrzmiała i mokra, czuję jak sperma zaczyna opuszczać szparkę . Moje palce sprawdzają każdy zakamarek jej cipki. Nagle pociąg gwałtownie zahamował. To stacja. Dziewczyna schyliła się po plecak pokazując mi w całej okazałości swoją cipkę, poczym zarzuciła go na plecy , obróciła się i powiedziała cześć i wysiadła z pociągu. A ja niestety musiałem jechać dalej.