1. Lubię być nagi


    Data: 27.07.2020, Kategorie: Anal Fetysz Nastolatki Oral Autor: Napalony69, Źródło: Pornzone

    ... najgorsze, co może być jesli chodzi o kobiety.
    
    Gdy tak rozmawialismy dalej w jeziorze, widzielismy, że się sciemniało. Wyszlismy na brzeg i gadalismy na dosc dyskretne tematy. W sumie siedzielismy obok siebie nago i rozmawiając o takich tematach nie przejmowałem się w ogóle co się dzieje. Żadne z nas nie czuło się zawstydzone. W sumie to taka z nas rodzina była... żadna... Bo nasz stopień pokrewieństwo to piąta woda po kisielu.
    
    Kuzynka w pewnym momencie do mnie mówi: Ej wiesz co?
    
    - Co?
    
    - Błoto! I obrzuciła mnie błotem...
    
    - o ty! Zaraz tego pożałujesz!
    
    Wszedłem do jeziora i wymoczyłem sie z brudu. Potem podszedłem do niej i popchnąłem ją do błota. Ona chciała wstać. Było już ciemno, więc ledwo co było widać. Chciała, żebym również został zbłocony, ale jej się nie udało. Gdy się tak turlalismy w błocie, miałem tylko jedną mysl... O tym, że moja kuzyneczka ma na prawdę zajebiste ciało. W pewnym momencie ona poslizgnęła się i leżała w błocie brzuchem. Chciała wstać, ale ja usiadłem na jej posladkach. Wykorzystałem po prostu moment. Potem położyłem się na niej, a mój penisek dostał już takiej erekcji, że blisko było, żebym czegos nie wywinął.
    
    - Wygląda jakbysmy uprawiali seks haha
    
    - no w sumie to tak
    
    Zaczęlismy się smiać. Ona weszła do wody, opłukała się i zaczęła się ubierać. PPomyslałem sobie, że ciulowo, przecież mogło być tak fajnie... Zrobiłem to samo. Obmyłem się i założyłem ciuchy. Czas było żeby isc
    
    - Zaraz przyjdę - powiedziałem do niej, po ...
    ... czym poszedłem za trzcinę i zacząłem się masturbować. Wytrysk był na prawdę niesamowity.
    
    Poszlismy do naszego "obozu". Wszyscy się pytali gdzie bylismy. Usiedlismy przy swietle i jeden znajomy wpadł na swietny pomysł. Że zagramy w prawdę czy wyzwanie. Na początku misje były normalne, ale po jakims czasie - streszczając - doszło do dosc smiesznych wyzwań. Przyszła pora na mnie
    
    - Prawda czy wyzwanie?
    
    - Jak się bawić to się bawić. Wyzwanie
    
    - W takim razie masz za zadanie przebiec między tymi drzewami w samych bokserkach.
    
    Tak też zrobiłem. Czas na mnie. Padło na jedną koleżankę.
    
    - Prawda czy wyzwanie?
    
    - Wyzywanie
    
    Że siedziała w sukience powiedziałem jej:
    
    - Do końca zabawy masz za zadanie siedzieć w samej sukience.
    
    No i tak też zrobiła, ale nie widzielismy nic... Trudno. Przyszła pora spania. Ja dzieliłem namiot z moją dalszą kochaną kuzyneczką. W pewnym momencie ona rozebrała się i powiedziała, że jej strasznie gorąco. Bardzo mnie to ucieszyło, po czym sam się rozebrałem. Gdy tak leżałem, ona nagle zaczęła potrząsać moim fiutkiem.
    
    - CO TY ROBISZ?
    
    - No wiesz... Zawsze musi być ten pierwszy raz gdy zaczyna się nowe etapy.
    
    - No w sumie to tak.
    
    - Robiłes to już kiedys?
    
    - No nie uwierzysz, ale tak.
    
    - Kiedy?
    
    - W te wakacje, jak byłem na wyjeździe.
    
    - No nieźle... To masz już jakies doswiadczenie. I fajne to jest?
    
    - No bardzo przyjemne. Masturbujesz się?
    
    - Tak - odparła smiechem.
    
    - No to widzisz... Na żywo jest o wiele wiele ...