Zaproszenie od Weroniki cz.2
Data: 28.07.2020,
Kategorie:
Creampie,
Dojrzałe
Hardcore,
Oral
Autor: Shino, Źródło: Pornzone
... Wyrwała się z pocałunku i zaproponowała że teraz to ona go rozbierze. Damian nie protestował. Miał teraz chwile, gdy Weronika odpinała guzik jego spodni, by spojrzeć na ciało swojej partnerki. Co prawda ciągle była w bieliźnie, jednak widok jej ciała strasznie na niego podziałał.
-Jesteś piękna.
-Pozbądźmy się krępujących ciuchów. Jeśli wolisz możemy zgasić świece. Mi światło nie przeszkadza, bo i tak mam zamknięte oczy. Ale jeśli Ci nie przeszkadza światło pokażę ci urok ekstremalnych przeciwności.
-Niech zostanie, cudownie wyglądasz w świetle świec.
-Zaraz wracam do ciebie. -Weronika szybko wyszła z sypialni. Po dłuższej chwili wróciła ze szklanką lodu. -Przyda mi się za chwilę.
Dominika zajęła się znowu zdejmowaniem spodni swego kochanka. Gdy w końcu poradziła sobie z guzikiem wsunęła dłonie na jego pośladki by jakoś pozbyć się tej izolacji przed jej osobą. Oddech chłopaka przyśpieszył. Po pozbyciu się dżinsów wzięła go za rękę i pociągnęła w stronę łóżka. Położyła partnera na wznak, a sama lekko siadło na nim biorąc kostkę lodu do ust, chcąc zmrozić trochę rozpalone ciało. Zaczęła od szyi, na co Damian zareagował lekkim dreszczem. Lód powoli topniał w jej ustach a krople wody lekko spływały niżej. Dreszcze jakie wywołała w swoim partnerze sprawiły jej przyjemność. Zeszła nieco niżej, pieszcząc ustami i lodowatą wodą jego klatkę piersiową. Sutki momentalnie stwardniały. Dominika zostawiła kostkę lodu w pępku kochanka na co zareagował cichym sykiem. Po ...
... chwili wzięła świeczkę i miejsca które przed chwilą dotykała lodem teraz polała woskiem. Chłopak wydał z siebie stłumiony jęk bólu. Kobieta wróciła do kostki lodu, którą rozpuściła w ustach i przełyka by nawilż zaschłe gardło. Damian położył dłonie na biodrach swojej partnerki i zaczął delikatnie je masować. Kobieta pociągnęła chłopaka za ręce do pozycji siedzącej, następnie zaczyna go namiętnie całować. Przesunęła dłoń kochanka z bioder w górę pleców na zapięcie stanika, nie przerywając nawet na chwile pocałunku.
-Mogę zdjąć twój stanik? - Damian zapytał niepewnie.
-Dzisiaj możesz robić wszystko. Pomóc Ci czy dasz radę?
-Wiesz nigdy nie całowałem się po francusku.
Weronikę zaskoczyła zarówno nagła zmiana tematu jak i wyznanie chłopaka. Nie spodziewała się że może być aż tak niedoświadczony. Postanowiła jednak podejść do tego na spokojnie.
-Nauczę cię. To sztuka, usta mają mówić to co się czuje w środku. Dlatego na początku pocałunki są niewinne, później dobrze jest zacząć lizać usta partnera, czasem delikatnie dotykać jego języka. Gdy w końcu zaczyna się całować głębiej, przekazujemy w ten sposób namiętność, albo pragnienie. Jeśli więc ja złapie twój język i lekko przytrzymam zębami nie puszczając lecz całując, będzie to znaczyć, że mam ochotę to samo zrobić nie tylko z twoim językiem, albo że mam ochotę na to by to samo poczuć.
Kobieta tłumaczyła to z taką pasją że chłopak nie mógł już dłużej wytrzymać i musiał spróbować tego wszystkiego o czym przed chwilą ...