Spełnienie...
Data: 29.07.2020,
Kategorie:
Sex grupowy
Masturbacja
Humor,
Autor: Arthur7228, Źródło: xHamster
... magiczne cuda. To w górę to dół. To ssała to znów zlizywała. Otulała i smakowała. Istny diabelski młyn. Łukasz z żalem doszedł do wniosku, że jak tak dalej pójdzie to cały ten szatański karnawał skończy się, zanim na dobre zaczął. Z niekłamanym niepokojem patrzył na Adama, co niespodziewanie ostudziło jego własne, do tej pory mające się całkiem ochoczo, seksualne napięcie. Nie docenił jednak swojej żony. Ta, bowiem okazała się być idealnym partnerem, idącym w sukurs potrzebującemu. Kiedy już się wydawało, że Adam wybuchnie jak Gwiazda Śmierci w Gwiezdnych Wojnach, Marta nagle odpuściła, zaniechała, wycofała się. Odwróciła się rozpalona w kierunku wytrzeszczającego oczne gałki Łukasza. Świadomie zrobiła pauzę, aby zaraz rzucić się na jego uniesione krocze. Teraz to Adam odprowadził ją z góry wzrokiem, z uczestnika zamieniając się w kibica. Łukasz z przerażeniem, jak i zadowoleniem, przyjął atak swojej żony i nie broniąc się zażarcie poddał walkowerem swojego sterczącego super giganta. W końcu i on mógł mieć swój Balet Bolszoj, gdzie Marta idealnie spełniała się w roli primabaleriny.
Adam wykorzystał przerzucenie uwagi żony na męża, aby wreszcie uwolnić się z opuszczonych do kostek spodni oraz majtek. Skacząc na jednej nodze wyrzucił przed siebie obie części garderoby. W ostatniej chwili unikając mimowolnego przelotu z twardym lądowaniem twarzą na podłodze. Już spokojniej zdjął jeszcze skarpety i przysiadł na krawędzi łóżka wprost przed zajętą sobą parą. Siedzenie w ...
... bezruchu i przyglądanie się rozgrywającej przed nim scenie może i miało swoje plusy, ale rzecz w tym, żeby te plusy nie przysłoniły minusów. Te z kolei definiowały bezczynność Adama. W najlepszym przypadku mógł się własnoręcznie zająć swoją szlachetną erekcją, ale ciągnęło go zdecydowanie w kierunku interakcji. Jak pomyślał, tak wstał. Przyklęknął tuż za ponętnymi oraz bijącymi księżycowym blaskiem pośladkami dziewczyny. Oparł na nich dłonie, co na chwilę wytrąciło ją z rytmicznie wykonywanej, tak zwanej laski. Niezrażona wciąż ją jednak kontynuowała. Adam włożył otwartą dłoń między jej nogi i od razu poczuł przepływającą przez jego palce wilgoć i gorąco. Ugniatał Marty waginę dopasowując się do jej własnych ruchów. Łukasz tymczasem był w niebie, odczuwając i obserwując cały ten perwersyjny spektakl z loży VIP.
Adamowi było mało. Co prawda dotykanie Marty było czymś wyjątkowo osobliwym, ale jego podświadomość atakowały tajemnicze impulsy, które kazały mu położyć się pod kobietą. Twarzą zwróconą idealnie ku jej kroczu. Wiedziony kosmicznym bodźcem uczynił to niezwłocznie. A potem, już umotywowany rozpościerającym się widokiem, przyssał do pulsującej szczeliny. Marta, jak rażona wiązką energii Imperatora Palpatine’a, wyprostowała się niczym Wenus z Milo. Tylko Łukasz poczuł ukłucie lekkiego rozczarowania, ponieważ już się zdążył rozsmakować w olimpijskim obciąganiu żony. W tym czasie to Adam przejął całkowicie kontrolę nad nią, uprawiając między jej sromami niewiarygodną gimnastykę ...