Korki z panią Anią - Opowiadania Erotyczne

Korki z panią Anią

Witam. Opowiem wam historię trochę zmyślona a trochę na faktach autentycznych. Może najpierw opowiem wam o sobie. Mam 19 lat na imię Lucyna chodzę do liceum generalnie dobrze się uczę, tylko mam problemy z matematyka ale o tym później. Moje wymiary to 81-62-81. Stanik 80B lubię się masturbować. Tak ja mówiłam mam problemy z matematyka i tu się zaczyna moje opowiadanie.. A wiec... Pewnego dnia przychodzę do szkoły nie miałam zrobione zadania z matmy bo nie umiałam chciałam spisać przed lekcja ale nikt nie miał.. Przychodzi lekcja pani wchodzi i mówi. -wyciągamy karteczki i zrobimy kartkowe z zadania domowego Oczywiście nic tam nie napisałam, cala lekcje jestem smutna i załamana. Pani przez lekcje sprawdziła kartkówki i po rozdaniu powiedziała ze osoby z 1 maja zostać na przerwie. Myślę sobie ze będzie polowa klasy, co się okazało byłam tam tylko ja ... - No Lucyna cos ci nie idzie z tej matematyki tylko ty dostałaś 1 - No proszę pani ja nie wiem nie umiem się tego nauczyć - Co my teraz z Toba zrobimy przecież w tym roku matura... - Nie wiem może jakieś korepetycje by Ci się przydały - O to jest dobry pomysł przyjdź do mnie jutro w po lekcji to uzgodnimy termin... Pani Ania bo tak nazywała się moja nauczycielka była ładną blondyneczka chyba świeżo po studniach wzrostu mniej więcej 175. Miała zaje***ta pupę. Nadchodzi koniec zajęć następnego dnia wiec podchodzę do pani ani i się pytam kiedy mogę przyjść na te korki a ta odpowiada ze zaczynamy teraz. -Chodź pojedziemy do mnie - ...

... powiedziała pani -Dobrze tylko rodzica muszę powiedzieć ze będę późnij -Dobrze napisz im ze idziesz na korki a potem na domówkę do koleżanki będziesz się uczyć cala noc masz duże zaległości. -Trochę przerażona wsiadam do samochodu nauczycielki *Na miejscu* Był to duży dom bogata zdobiony na przedmieściu. Wchodzimy i pani Ania mówi: -Rozbierz się i przygotuj w salonie wyjmij książki. A ja podam nam cos do picia sok może być? -Tak lubię sok -odpowiedziałam zamyślona Tak jak pani mówiła zdjęłam kurtkę i buty i usiadłam w salonie Po chwili przyszła pani z 2 szklankami soku pomarańczowego. Napiłam się i zabrałyśmy się do nauki. Po jakiś 5 minutach nauki zasnęłam i obudziłam się w innym pokoju przywiązana do łóżka, byłam naga a w mojej pupie był niedużych rozmiarów korek, zaś w cipce były moje majtki jak sie potem dowiedziałam. Pokuj był nie za duży, ale miał za to bardzo dużo polek na których były różnego rodzaju gumowe zabawki. Od kulek analnych poprzez wibratory do knebli. Jako z lubiłam sie masturbować także analnie to nie sprawiało mi niewygody zakorkowanie zwłaszcza ze był dość mały. Jak tak leżałam parędziesiąt dobrych minut wszystko mi zdrętwiało po dobrej godzince od obudzenia przyszła pani Ania i zaczęła prawic -Słuchaj Lucyna jak chcesz zdać z matmy maturę i ta klasę musisz być moja suka w weekendy. Jak będziesz grzeczna nagrodzę cie jak nie będziesz spełniać moich zachcianek będzie kara. Gdy to usłyszałam bardzo się przejęłam co ja powiem rodzica dlaczego nie ma mnie w ...