1. 16-letnia blondyna i fetyszysta stop


    Data: 01.08.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: Anonimowy Pan, Źródło: SexOpowiadania

    ... to robić. Ona jednak miała inny pomysł, prawą ręką podciągnęła mojego członka do góry do brzucha i zaczęła delikatnie, niemalże niewyczuwalnie jeździć śliskim i wilgotnym językiem od dołu, wzdłuż trzonu. Miałem wtedy tak ogromną ochotę, żeby włożyła go do ust, lecz ona zjechała niżej i zabrała się za, lizanie jąder. Było to nie mniej przyjemne co jeżdżenie językiem po trzonie. W końcu zaprzestała, ręką, którą mi podtrzymywała penisa ku górze, objęła go, zbliżyła swe usta naprzeciw niego, a ja byłem już gotowy żeby włożyła go do ust, lecz ona pocałowała go delikatnie w czubek, mówiąc: - Widzę, że jesteś bardzo śliski - znów się ironicznie uśmiechając Nic nie odparłem, czekając na dalszy ciąg wydarzeń. Spojrzała mi się głęboko w oczy, później na mojego członka, zamknęła je i włożyła bardzo powoli sam początek żołędzia do ust, za chwilę równie powoli cofała swoją głowę, i ponowiła ruch w przód z taką samą prędkością, tym razem wkładając go ciut więcej do ust. Mój penis był naprężony do maksymalnych rozmiarów, co zresztą chyba poczuła, ponieważ musiała szerzej otwierać usta. Karina pochłaniała mojego penisa ustami cały czas w taki sam sposób, w takim samym tempie, lecz z każdym razem coraz głębiej. Było mi niesamowicie przyjemnie, seks oralny z tak doświadczoną osobą jest naprawdę wspaniały. Gdy pochłonęła go już całego w swoich słodkich ustach, zaczęła go wkładać do końca lecz z każdym razem coraz szybciej. W pewnej chwili nie wytrzymałem, przytrzymałem jej głowę i zacząłem ...
    ... bardzo szybkim tempem ruchać ją w usta do 3/4 długości mojego penisa. Zrobiłem takich pchnięć może z dwadzieścia parę po czym doszedłem w jej ustach. Pierwsza salwa poszła gładko, kolejne były naprawdę mocne, o dziwo się nie zakrztusiła. Miałem chyba jeden z najlepszych orgazmów w życiu. Połknęła wszystko, a wtedy ja poczułem się jakby część mnie została w niej. Gdy wstała powiedziałem jej do ucha - Dziękuje - czułem się wtedy naprawdę spełniony, dała mi to czego nie dała mi moja dziewczyna - Nawzajem - tylko odpowiedziała, a ja do tej pory nie rozumiem dlaczego.
    
    Nie mogłem sobie tak tego darować. W chwili gdy mi odpowiadała złapałem ją bezczelnie za dupę, wkładając ręce w spodenki i ugniotłem dwa pośladki, jeden w jednej ręce, drugi w drugiej. Nie protestowała, więc korzystając z chwili, wyciągnąłem ręce, obróciłem ją do siebie plecami, włożyłem ręce, pod zwiewną bluzeczkę i stanik i chwyciłem obie małe piersi, z małymi sutkami. Wtedy gdy trzymałem te piersi od tyłu zdawały się być większe, tak jakby idealnie dopasowane do moich dłoni. Odpowiadało mi to. Czułem że ma gęsią skórkę na ręce, więc złapałem za sutki i delikatnie je pociągnąłem. Podejrzewam, że jej to odpowiadało, ponieważ odchyliła głowę. Wykorzystując to pocałowałem ją w szyję, a następnie w ucho i swoje ręce przeniosłem na uda, aby zmacać jej cudowne nogi. Macając jakąś chwilę, coś mnie podkusiło, żeby włożyć ręce w majtki. Zrobiłem to jednym, bardzo szybkim i zwinnym ruchem, ona chyba się tego nie spodziewała ...