1. Kronika cz III - Siostra kumpla cz I


    Data: 03.08.2020, Kategorie: Ostry sex, Autor: Student007, Źródło: SexOpowiadania

    ... Przywitała się Magda, zaraz za nią wszedł jej brat. Podszedłem, by się przywitać. Miała na sobie pofalowaną spódniczkę sięgająca przed kolano, do tego bluzkę z motywem z serialu „pora na przygodę”. Na ramieniu torebka przez którą przewieszona była jakaś jasna bluza.
    
    -Cześć! Piwo możecie zanieść do lodówki. Jak macie kiełbasy to musicie poczekać chwilę, bo na grillu nie ma już miejsca. Kubeczki i talerzyki są tam. Zaraz ruszamy z wódką, także poszukajcie sobie kieliszków – przywitałem się i od razu wyrecytowałem formułę, którą jako gospodarz powtarzałem przy praktycznie każdym powitaniu. Magda zaś przywitała się ze mną całując mnie w policzek. Rozsiedliśmy się wszyscy przy ławie, a impreza ruszyła pełną para.
    
    -Nosz kurwa! Całą mnie oblałeś baranie! - krzyknęła Magda na swojego brata, który pijany, oblał ją sokiem, kiedy sięgał po coś ze stołu. Wielka fioletowo-różowa plama wykwitła na jasnym materiale.
    
    -Szybko muszę to zamoczyć i chociaż trochę przeprać, bo inaczej nie dopierze się. Masz jakąś miskę? - Spytała spanikowana Magda. No coś w domu było. Wstaliśmy od stołu i poszliśmy sprawdzić.Zapaliłem światło w korytarzu i skierowałem się do łazienki. Byliśmy sami, dosyć mocno wstawieni, czułem, że coś się święci. Kiedy dotarliśmy do celu, wyciągnąłem z jakiegoś zakamarka miskę i podałem Magdzie. Ściągnęła z siebie bluzę, wrzuciła do środka i zalała woda. Kiedy skończyła odwróciła się przodem do mnie i rozejrzała dookoła. Zamknęła drzwi. Byłem podpity i nie zdążyłem ...
    ... zareagować, kiedy niebezpiecznie przybliżyła się do mnie i wsunęła mi język do ust. Odepchnąłem ją.
    
    -Co Ty robisz? - spytałem zszokowany
    
    -Ja... nic.. - odpowiedziała zmieszana wpatrując się w podłogę. -Miałbyś może mi bluzę pożyczyć, bo chłodno na dworze – dodała zmieniając temat.
    
    Ze swojego pokoju przyniosłem jej coś swojego. Ciuch był sporo za duży, ale nie mogła narzekać, przynajmniej ciepły.
    
    Reszta imprezy minęła dosyć spokojnie, przynajmniej jak na standardy grilla z masą żarcia i alkoholu.
    
    Rano, po ciężkiej walce, by zwlec się z łóżka, kilku szklankach wody i wypiciu aspiryny ruszyłem sprzątać bałagan który pozostał pod altanką. Rodzicie mieli dzisiaj wrócić i lepiej by było gdyby nie zastali pobojowiska, pełnego butelek po piwie i wódce i kilku worków śmieci. Jednak kiedy myłem zęby, w łazience zobaczyłem miskę z bluza Magdy. Woda nabrała lekko różowego koloru. Patrząc na to przypomniało mi się co się stało. Mieliśmy to wyprać, a przez wyskok młodej się nie udało.
    
    -„Twoja bluza u mnie została, wpadniesz po nią?” - napisałem jej smsa i ruszyłem sprzątać.
    
    -”Jasne, jak chcesz mogę nawet zaraz. Pomogłabym Ci sprzątać, bo pewnie bałagan straszny został. No i zabrałam Twoją bluzę” - odpisała po kilku minutach.
    
    -”To wpadaj”.
    
    Kiedy pakowałem do worka kolejną butelkę po piwie pojawiła się Magda. Pomachała mi i podeszła bliżej.
    
    -Hej, jak idzie?
    
    -No widzisz. Jakoś powoli do przodu idzie.
    
    We dwójkę poszło nam dosyć szybko. Śmieci zebrane, blat ...
«1234...»