-
Marta. Ekshibicjonistka staje się suką
Data: 07.08.2020, Kategorie: Pierwszy raz BDSM Sex grupowy Striptiz, Autor: Nik970, Źródło: Pornzone
... powieś żakiet na wieszaku. Powoli się odwróciłam i podeszłam do wieszaka, to było upokarzające i podniecające zarazem, mam na sobie eleganckie pantofle, super czarne pończochy i za chwilę będę stała na środku recepcji tylko w bluzce. Aż musiałam zewrzeć nogi jak przeszedł mnie dreszcz podniecenia, za chwilę Kaśka dwa razy młodsza ode mnie gówniara będzie oglądać mój tyłek i cipkę. Zaczęłam robić się coraz bardziej wilgotna. Powiesiłam żakiet dość wysoko, żeby mogła obejrzeć mój tyłek potem nie spiesząc się podeszłam do niej, stanęłam i oparłam ręce na biodrach. - Proszę bardzo Kasiu, mam się odwrócić, zrobić przysiad czy sobie życzysz? - Nie masz stanika, przyszłaś dzisiaj kompletnie bezwstydnie ubrana, ty to lubisz – stwierdziła Kaśka. - Nie mam stanika – odpowiedziałam. - Pokaż mi swoje piersi! Żądze we mnie wygrały, przełamała mój opór i teraz ona rządziła. Posłusznie rozpiełam guziki, zdjęłam bluzkę i stanęłam przed nią kompletnie goła. - Mam zdjąć pończochy? - Nie zostań w nich, zrobię ci parę zdjęć. - Nie możesz, nie chcę, nie zgadzam się – próbowałam protestować. - Jedno już ci zrobiłam jak zdejmowałaś żakiet, kilka fotek i pozwolę ci się ubrać, no szybciutko, oprzyj się o ladę, stań trochę bokiem ale nie zasłaniaj się, pochyl się nad ladą, wypnij tyłek – komenderowała mną jak chciała a ja posłusznie wykonywałam jej polecenia. - Dobrze teraz ubierz się i przygotuj salę szkoleniową, ja muszę się umalować, teraz ja tu jestem szefową, ...
... po zajęciach posprzątasz wszystko. Aha jak będziesz ode mnie coś chciała to podchodzisz i podciągasz spódnicę, tak, żeby cipencja była na wierzchu, rozumiesz? - Tak rozumiem pani kierownik – odpowiedziałam - trochę z przekąsem i od razu dostałam w tyłek, goły tyłek - Krnąbrna jesteś ale to ty latasz z gołym tyłkiem i cipą, jak będziesz niegrzeczna to dostaniesz pasem w dupsko a jak będziesz grzeczna to dostaniesz klapsa. Ubrałam się szybko, wolałam już z nią nie dyskutować zbyt mnie to kręciło a byłam przecież w pracy. Ubocznym skutkiem o, którym pomyślałam jak się ubrałam będzie to, że Kaśka wraca do lenistwa tylko, że teraz ja będę odwalać za nią całą robotę ale z gołą cipą i tyłkiem – pomyślałam i poczułam przyjemne uczucie rozchodzące się po całym ciele. Kurs przebiegał normalnie, podobało mi się chodzenie bez majtek i stanika. Czułam jak sutki ocierają się o materiał bluzki. Ale w pracy skupiałam się na niej samej, szczególnie podczas szkoleń. Dlatego omawiałam twoje kolejne slajdy, prowadziłam ćwiczenia i było by miło gdyby kursanci skomplementowali moje nogi albo chociaż strój. Ale nic takiego się stało. Chociaż. - Chyba jak na swój wiek założyła pani zbyt krótką mini, chyba w ogóle niestosowną do pracy – dogryzła mi jedna z kursantek. - Przepraszam, rano pomyliłam spódniczki – odpowiedziałam. Podczas przerwy poszłam do recepcji. - Kasiu, proszę, żebyś dopinowała kateringu – powiedziałam do niej. - Marta a gdzie goła cipeczka? - spytała ...