-
Sex w hotelu
Data: 13.08.2020, Autor: Kabo, Źródło: Lol24
... poszłam na górę. Rodzicę tymczasem udali się na poprawiny. Poszłam do łazienki wziąć prysznic. Gdy wychodziłam, wszedł mój facet. -Chyba nam coś przerwano-powiedział-Chodź tu. -Jestem zmęczona. Tak powiedziałam, ale miałam na Niego ochotę. Zamknął drzwi na klucz, podszedł do mnie od tyłu i powiedział-Tylko bądź cicho. Ukląkł przede mną, postawił moją nogę na brzegu wanny i zaczął mnie lizać. Zawsze robił to tak rozkosznie, powoli, mocno napierając językiem na łechtaczkę. Wywoływał takie przyjemne wibracje. Poruszał językiem z boku na bok, a nie z góry na dół. Czułam ogromny, wciąż narastający skurcz w podbrzuszu.Sięgnął dłońmi do piersi, ściskał je, masował, drażnił sutki. To sprawiło, że doszłam momentalnie. Gdy tylko wydałam z siebie stłumiony jęk, natychmiast wstał, pochylił mnie mocno, żebym była wypięta i nadział mnie na swojego sterczącego kutasa. Byłam bardzo mokra, wręcz ociekałam, więc prawie się we mnie ślizgał. Już nie bawił się w żadne subtelne pieszczoty, trzymał mnie mocno za biodra i uderzał bardzo mocno i bardzo szybko, aż obijałam się o umywalkę. Doszedł bardzo szybko, dając mi większą rozkosz niż orgazm- to cudowne uczucie wybuchu we mnie i sperma wyciekająca z mojej cipki, której zapach na moich majteczkach przez cały dzień przypominał mi o tej rozkosznej przygodzie.