Psycho-logicznie... jeszcze krok dalej - Opowiadania Erotyczne

Psycho-logicznie... jeszcze krok dalej

... rozparł o oparcie kanapy.

Tymczasem Kornelia i Ewa przysunęły się bliżej Maćka, jedna zaczęła rozsupływać mu krawat, d**ga przesuwała swoją dłoń po jego udzie. Joanna widziała, jak natychmiast wzniósł się wzgórek w jego kroczu i spodnie w tym miejscu wyraźnie uciskały na chcącego wyrwać się na wolność penisa. Obie tulące się do niego kobiety również to zauważyły, bo Ewa natychmiast położyła w tym miejscu swoją dłoń, badając przez materiał twardość owej wypukłości. Kornelia rozpinając kolejny guzik jego koszuli językiem muskała mu szyję. Maciek dyszał z podniecenia. Joanna widząc, że żadna z nich nie ma na razie odwagi zrobić kroku dalej podniosła się z fotela i podeszła do nich. Stanęła przed Maćkiem kołysząc biodrami, czuła, że jej cipka nabrzmiewa i wypuszcza coraz to więcej soków. Schyliła się w ich stronę, sięgnęła w stronę napiętego materiału w kroczu Maćka i zdecydowanym ruchem rozsunęła suwak. Sięgnęła głębiej i wyciągnęła ze spodenek naprężonego kutasa Maćka. Ten jęknął z rozkoszy. Trzymając go w dłoni przesunęła skórkę w dół i w górę, odsłaniając przed patrzącymi na to kobietami jego kształtna główkę.

Kornelia i Ewa jak na komendę sięgnęły rękoma pod spódniczkę Joanny podciągając ja w górę aż do momentu, kiedy oczom Maćka ukazała się jej goła cipka. Maciek patrzył to na nią, to podnosił wzrok w górę na twarz Joanny. Joanna lekko rozsunęła nogi i dziewczyny natychmiast zaczęły z obu stron pieścić jej cipkę. Ich d**gie dłonie powędrowały w kierunku ...

... niezajętego niczym kutasa Maćka. Jedna zaczęła masować go, d**ga bawiła się tymczasem jego nabrzmiałym z podniecenia jądrami. Rozpięły mu do końca spodnie. Jego kutas sterczał teraz swobodnie, kołysząc się w rytm pieszczot kobiecych dłoni.

Kornelia pierwsza podniosła się z kanapy, sięgnęła po kieliszek Maćka, podała mu go, sama wzięła swój i wypili. Odstawiła kieliszek i zaczęła rozpinać swoją sukienkę, która po chwili opadła z szelestem na podłogę, ukazując Maćkowi swoje nagie ciało w całej okazałości. Ewa i Joanna nie były dłużne – także szybkim ruchem zrzuciły swoje sukienki ukazując nagie ciała w całej okazałości.

Maciek tymczasem nadal siedział w ubraniu i jedynie sterczący spomiędzy rozporka kutas miał wolność… cóż z tego, skoro panie zaczęły bawić się sobą ponownie, kontynuując wcześniejsze zabawy. Maciek patrzył z zaciekawieniem na ich igraszki, na to jak całują się wzajemnie, jak jedna d**giej ssie sutki, jak wsadzają sobie palce do ociekających śluzem cipek. Wszystkie trzy były napalone na maksimum, pojękiwały, postękiwały, dyszały i sapały. I tylko Maciek siedział samotnie.

Panie przestały wreszcie zajmować się sobą. Ewa podeszła i do reszty rozebrała Maćka, pomagając mu ściągnąć resztę ubrania. Pchnęła go z powrotem na kanapę. Maciek opadł całym ciężarem na nią, a jego stojący kutas zakołysał się jak rozedrgana tyczka. Ewa nie namyślając się długo usiadła okrakiem na kolanach Maćka. Z jej napalonej cipki wypłynęła duża kropla śluzu, który powoli opadała w stronę ...