1. Teraz moja kolej


    Data: 18.08.2020, Kategorie: BDSM Hardcore, Autor: Ltex_love, Źródło: xHamster

    ... językiem, innym razem przejeżdżając całą jego długością po niej. Moment twojego uniesienia jest bliski a i ja czuję się bardzo podniecony. Zapachy, które się unoszą, dźwięk twojego coraz szybszego oddechu, lekkie westchnienia, wszystko to podnieca mnie coraz bardziej. Już szczytujesz, gdy się odrywam od ciebie:
    
    - Nie! - krzyczysz.
    
    - Nie, co?
    
    - Nie, nie przestawaj proszę – twoje ciało wciąż drży oczekując na moją decyzję.
    
    - No, nie wiem, mówisz to tak bez przekonania – mój kutas podrywa się podniecony tymi słowami.
    
    - Proszę, proszę, proszę nie każ mi dłużej czekać bo zwariuję.
    
    - Pięknie prosisz – mówię jakby w zamyśleniu.
    
    - Tak, pięknie, pię … - urywasz, mój język przywarł do ciebie, znów cię pieszczę, - pię..., o tak, pię … kni, o tak, tak … pro … szę – w końcu udało ci się ukończyć tą nieskładną sentencję słów.
    
    Ja nie przerywam już, skoro tak pięknie prosisz. Tam w dole jest jeszcze mój kutas, który również o coś pięknie mnie prosi, ale na razie jestem zajęty, więc musi jeszcze poczekać. Gdy kończę, to co zacząłem i twoje uniesienie zaczyna opadać mówisz do mnie:
    
    - Proszę.
    
    Podnoszę głowę i patrzę w twoim kierunku zdziwiony i pytam:
    
    - O cóż znowu prosisz?
    
    - Proszę. - ciężko wzdychasz.
    
    - Ale o co?
    
    - Proszę wejdź we mnie kutasem najgłębiej jak się da – wyrzuciłaś z siebie najszybciej jak umiałaś.
    
    Podrywam się szybko i znów moje nogi oplatają twoje, znów ocieram się kutasem o twoją mokrą cipkę, i znów szepczę ci na ucho:
    
    - Chcesz ...
    ... go?
    
    - Tak, chcę go.
    
    - Głęboko? - pytam z przekorą, chociaż znam odpowiedź i mój kutas też wie czego chce.
    
    - Tak, głęboko.
    
    Nakierowuję ręką mojego kutasa, wchodzę w ciebie na parę centymetrów, po czym obejmuję twoją głowę i szepczę ci na ucho:
    
    - Tak głęboko – i wjeżdżam z impetem całym sobą, choć nie jest to łatwe w tej pozycji wcale.
    
    - Tak, tak głęboko, proszę nie przestawaj.
    
    - O tak – i wyciągam kutasa po czym wjeżdżam w ciebie już nie tak gwałtownie jak za pierwszym razem, po czym przystaję w oczekiwaniu na odpowiedź.
    
    - Tak, proszę nie przestawaj, nie drażnij się ze mną.
    
    - Ja tylko chcę się upewnić, czy tak – i tym razem wykonałem serię rytmicznych posunięć, po czym zamarłem w oczekiwaniu na odpowiedź.
    
    - Tak! Właśnie tak, proszę rżnij mnie w ten sposób i już nie przerywaj. Proszę, proszę, proszę. - twoje ciało drży.
    
    - Ładnie prosisz?
    
    - Ładnie pro... - nie kończysz bo znów cię posuwam najszybciej, jak tylko potrafię. - pro.. pro... - brakuje tchu, żeby skończyć to jedno słowo – pro..., pro... , … szę. - w końcu się udało.
    
    Twoje piersi, twoje sutki ocierają się o mnie, zapach twojego ciała doprowadza mnie do szaleństwa, kolor twoich włosów, twój oddech, twoje westchnienia, rozchylone usta doprowadzają mnie do szaleństwa rozkoszy. Zbyt szybko się podniecam i czuję, że zaraz wystrzelę, ale nie chcę się spuścić zanim ty nie dojdziesz, więc przystaję na chwilę starając się uspokoić. Twoje ciało drży z podniecenia, ciężko dyszysz, tak samo jak ...