-
SASZA
Data: 19.08.2020, Kategorie: BDSM Trans Autor: akanah, Źródło: xHamster
... dwie. Potem mama miała trochę czerwone oczy (chyba od płaczu) i tak dziwnie chodziła jakby ją coś w środku bolało, albo miała coś tam. Jak się pytałam co jej jest to mówiła że nic. W końcu zapytałam panią Ewę czy robi mamie krzywdę. Bałam się ale ona tylko się śmiała i powiedziała że nie. Mama też mówiła że nie. Pani Ewa czasem chwytała mnie za brodę, unosiła głowę i pytała czy chcę być jak mama. Zawsze odpowiadałam że chce. Kiedyś była przy tym mama i jak to usłyszała to się zdenerwowała i powiedziała żeby Ewa dała spokój. Ale pani Ewa powiedziała że bycie dziewczyną czy kobietą to nie tylko ciuszki i kosmetyki ale także powinności praca i obowiązki i że ona już dopilnuje żebym w swoim czasie poznała wszystko co trzeba. Wtedy jak zwykle nic nie rozumiałam. W sumie to miałam fajne dotychczas życie tylko żeby nie ta Pani Ewa. Martwiło mnie to że mama tak jej ulega. Rozmawiałam z mamą o tym ale mama mówiła, że tak musi być i że kiedyś to zrozumiem. Pani Ewa raz lub dwa razy na tydzień mnie badała . Wstydziłam się tego badania, chociaż było trochę przyjemne a czasem mnie bardzo bolało. Pani Ewa kontynuowała moje badania. Puszczała mi na dvd różne filmy porno i patrzyła które mnie najbardziej podniecają. Najbardziej podniecało mnie faceci ruchali shemale, jak uprawiały seks lesbijki. A najbardziej to takiej słabej jakości krótkie filmy jak młodziutki chłopiec przebrany i umalowany jak kurwa robi to ze starszymi facetami. I on wygląda zupełnie jak dziewczyna tylko że ma malutkiego ...
... ptaka i jajka. I oni dają mu klapsy w tyłek, biją go nawet pasem i on musi im obciągać, ruchają go w dupę na zmianę. On im musi lizać otwory w dupach. To w sumie było dość okropne jak oni go tak traktowali. Ale jak to oglądałam to byłam strasznie napalona. A same badania to były prawie zawsze takie, że stawałam naga na stole na czworakach, albo leżałam na plecach a Pani Ewa smarowała mi w dupci żelem i wkładała mi do środka różne rzeczy. To znaczy na początku wpychała mi palec w rękawiczce gumowej, potem dwa palce. A potem marchewki, ogórki i gumowe cienkie sztuczne fiuty. I dotykała mi ptaszka ręką. I najbardziej się wstydziłam jak była przy tym mama. I tego co robiła mi mama. Bo mama najpierw lizała mi mój otworek i ssała ptaszka. Byłam pewnie czerwona ze wstydu ale przyznam się że było mi super. To znaczy ja tak myślę że to była mama bo wyraźnie czułam lizanie językiem a jak mi zdjęły opaskę z oczu to mama tak dziwnie się uśmiechała. Na początku, jak Pani Ewa wkładała mi do pupy to mama pieściła mi ptaszka i jajka ręką. A jak się spuszczałam to Pani Ewa kończyła ruszać w mojej pupie. A potem to już nie było lizania. Pani Ewa kazała mi żebym sama sobie wpychała do pupy cienkiego sztucznego chuja a ona wtedy dotykała mojego ptaszka i jajeczek długim kijkiem oplecionym rzemykiem, tak długo aż się spuściłam. A na koniec, to jak na rozkaz Pani Ewy, sobie wkładałam tego cienkiego sztucznego chuja, I tak ruszałam mim aż poczułam go tam w środku, w takim jednym miejscu, wtedy się ...