SASZA
Data: 19.08.2020,
Kategorie:
BDSM
Trans
Autor: akanah, Źródło: xHamster
... rozmawiała. W końcu pojechaliśmy tam na wywiad. (Nie napisze gdzie - Mariolka). Jest kilka takich miejsc na świecie, gdzie nie marudzą i nie robią ceregieli z tego jak kto chce dysponować swoim ciałem. Najpierw krótka rozmowa z Panią psycholog. Opowiedziałam jej wszystko o sobie ale tylko w ramach nakreślonych przez Moją Panią. Pani psycholog stwierdziła, że to co robiłam i robię tkwi już bardzo głęboko w mojej podświadomości i raczej tego nie da się zmienić. Zmiany we mnie są za głębokie. Nigdy nie będę mogła żyć bez ruchania w dupcie. Gdy tego mi zabraknie, obojętnie w jaki sposób ale będę musiała być zaspokojona bo inaczej brak tego rozniesie mnie. No tu to ona trafiła w cel. Takie jesteśmy obie, Mariolko. Na tej podstawie stwierdziła, że zmiany jakie chce dokonać Moja Pani we mnie w niczym mi nie zaszkodzą. Tam zrobili mi dokładne badania i dowiedziałam się jak i kiedy poddano mnie pewnym zmianom. Co można jeszcze zrobić a czego nie z moim ciałem . Po pierwsze w końcowym okresie dojrzewania, jak mówiłam, podawano mi żeńskie hormony, oraz hamowano wytwarzanie hormonów męskich. Czyli jak miałam 15-16 lat. To znaczy, że robiła to moja mama pod naciskiem Pani Ewy, potem już Ciotka i tak szło. Stąd wzięła się moja bardziej kobieca niż męska figura (okrągłe biodra i pupa, wyraźna talia, wąskie ramiona, małe dłonie, rozłożenie tkanki tłuszczowej, duże sutki i wyraźnie zarysowane piersi) i inne cechy (kobiece rysy twarzy, brak zarostu, gęste włosy). Niestety bardzo niewskazane ...
... jest abym więcej ważyła. Powiedzieli, że powinnam nawet schudnąć. Czyli nie będzie znacznego powiększenia mojej (i tak dużej) dupy poprzez przybieranie na wadze. Za to nie ma żadnych większych przeciwwskazań co do powiększenia biustu. Mimo wąskich ramion i barków mam dość szeroką klatkę piersiową. Zatem, albo można mi wstrzyknąć w mój obecny biust kwas hialuronowy, lub tradycyjne wszczepić implanty. Każda metoda ma swoje wady i zalety. Kwas hialuronowy trzeba wstrzykiwać co parę lat bo się wchłania i cycki wtedy maleją. Za to implanty to jednak chirurgia. W każdym razie moje cycki miały być tylko trochę większe niż są. Tzn. teraz były rozmiaru B-C, a mają być C-D. Takie wielkości połówek średnich melonów. Moja Pani Katerin chciała jednak żeby moje cycki były wielkie, żeby mieli mnie za co potrzymać i mogli ruchać w rowek między nimi. Lekarka mówiła, że właściwie to mogę sobie dać zrobić nawet bardzo duże balony, nawet rozmiaru EE, a może i F. Ponadto Moja Pani zażyczyła sobie pewnych zmian w mojej twarzy, w biodrach i pupie. Na dokładkę chciała, żebym miała wielkiego kutasa. Spytałam, czy nie będę wyglądać jak krowa. Pani doktor uspokoiła mnie, że będę wyglądać nieco inaczej jak przed operacjami ale normalnie. Dodatkowo przy moim wzroście i figurze te zmiany nie będą przesadzone i będą naturalne. Co do penisa, to jeszcze nie mają w chłodni odpowiednich ale Moja Pani może wybrać coś ze zdjęć, że nie ma co się spieszyć można poczekać. Pani doktor pokazała wielki album z penisami ...