Moje pierwsze doświadczenia z kobietą - Opowiadania Erotyczne

Moje pierwsze doświadczenia z kobietą

Było to jesienią ubiegłego roku. Rozpoczęłam studia w „wielkim mieście” Zamieszkałam w maleńkim, wynajętym pokoiku. Nowe życie, nowe koleżanki i koledzy a także nauka pochłaniały całkowicie mój czas. Niedaleko mojej stancji mieszkała moja ciotka ze swoją jedynaczką 16 letnią Darią. Kilka lat wcześniej, mój wujek poszedł w świat, bo jak mówiono, stracił głowę dla znacznie młodszej dziewczyny. Uraz spowodowany tym faktem i jakąś niechęć do mężczyzn, powodował, że ciotka za wszelką cenę starała się ochronić swoją córeczkę przed spojrzeniami nie tylko mężczyzn, ale i kolegów Darii. A Daria rozkwitała tak fizycznie jak i psychicznie. Znalazła we mnie przyjaciółkę, powierniczkę i odskocznie od ciągłych matczynych napominań. Chętnie przebywała w moim maleńkim pokoiku. Nasze rozmowy bardzo często schodziły na tematy „rozporkowe”. No i stało się, Daria zakochała się do szaleństwa w starszym od siebie o cztery lata chłopcu. Nauczona własnym doświadczeniem, mówiłam, tłumaczyłam, że chłopak czaruje ją pięknymi, słówkami, gestami i prezentami, gdyż pragnie ją zdobyć. Tomek, bo tak się nazywał ten chłopak miał w okolicy laur zdobywcy. Po pewnym czasie stało się to co miało się stać – Daria straciła swoją cnotę z Tomkiem. Kilka dni po tym fakcie opowiedziała mi wszystko ze szczegółami. Nie była jeszcze kobietą rozbudzoną seksualnie, a i Tomek zrobił to bez czułości i chyba doświadczenia. Spotykali się jeszcze kilka razy, jednakże Tomek, wyglądający na seksualnego egoistę, nie potrafił ...

... dać Darii tego czego oczekuje dziewczyna. Pewnego wieczoru, gdy pochłonięta nauką, ubrana tylko w koszulkę i spodenki, paradowałam po swoim „królestwie” zaskoczył mnie dzwonek do drzwi. Kogo niesie o tak późnej porze?? W drzwiach stała Daria. Z jej miny wywnioskowałam, że stało się coś niedobrego. Rzuciła się na kanapę, płacząc i wykrzykując, że chłopcy są podli a Tomek to potwór. Cóż, Tomek sposobił się do nowej zdobyczy i nawet nie starał się tego przed Darią ukrywać. Usiadłam obok niej i zaczęłam ją pocieszać, tłumaczyć. Jej wzburzenie było wielkie, więc nie patrząc na jej wiek poczęstowałam ją kilkoma kieliszkami wina, nie zapominając również o sobie. Przytuliłam ją do siebie, zaczęłam głaskać po głowie, całować po policzku. Byłyśmy obok siebie blisko, bardzo blisko. Czułam jej drgające spazmami ciało. Daria spojrzała na mnie swoimi wielkimi, załzawionymi oczami, a ja nagle dostrzegłam jej pełne, namiętne usta. Zaczęłam ją całować, zrazu delikatnie, lekkimi muśnieciami swoich warg. I nagle przyssałyśmy się ustami do siebie. Nasze języki zaczęły szaleć, byłyśmy zachłanne, pragnęłyśmy właśnie tego. Ja od kilku miesięcy w nowym środowisku, bez chłopaka, bez seksu i młodziutka Daria, jeszcze nierozkwitła dziewczyna, którą pobudziły moje delikatne pocałunki. Nasze palce splotły się na chwilę a geście zrozumienia i akceptacji. Całując się nadal zaczęłyśmy się wzajemnie rozbierać. Po chwili byłyśmy całkowicie golusieńkie. Zaczęłam masować wspaniałe, młode piersi Darii. Lekkimi ...