-
Trójkąt z siostrą
Data: 20.08.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: alladyn, Źródło: Fikumiku
Jak to dobrze, że mam siostrę. Nie wiem jak inne rodzeństwa, ale ja super dogaduję się z moją młodszą o dwa lata siostrą. Wszystko zaczęło się jakieś trzy lata temu, ja miałem osiemnaście lat, Ewa szesnaście. Pewnego dnia wróciłem wcześniej do domu ze szkoły. Gdy szedłem do swojego pokoju, po drodze przechodziłem koło pokoju Ewy i coś mnie podkusiło, żeby do niego wejść. Otworzyłem drzwi i mnie zamurowało. Ewa leżała... nago na tapczanie i się onanizowała. Zobaczyła mnie i od razu zaczęła szukać czegoś do przykrycia. A ja stałem i patrzyłem się, wtedy po raz pierwszy zobaczyłem w swojej siostrze kobietę. Dopiero wtedy uświadomiłem sobie, że przecież ona ma szesnaście lat, a ja sam uganiałem się za niektórymi szesnastolatkami. Miałem chwilę wahania, przecież to jest moja siostra, ale z drugiej strony, to przecież też dziewczyna i jak się bliżej przyjrzeć nie najgorsza. Krótkie czarne włosy, niczego sobie piersi, figura nie najgorsza. Wszedłem dalej i zamknąłem za sobą drzwi. - Co robisz Ewuniu? - No wiesz... wyjdź stąd. - Ależ dlaczego? Doskonale Cię rozumiem i nawet troszkę mogę Ci pomóc. Siadłem na tapczanie przy niej i zsunąłem bluzeczkę, którą się przykryła. Położyłem rękę na jej piersi i zacząłem ją delikatnie pieścić. - Nie sądzisz, że mógłbym Ci troszkę w tym pomóc. Czy tak nie jest o wiele przyjemniej. - Ale ty jesteś moim bratem. - Ewciu, ale co to przeszkadza, czy brat nie może popieścić siostrę. Co w tym złego, że chcę dać ci trochę przyjemności. Źle ci? - Nie ...
... dobrze, no ale wiesz, przecież to kazirodztwo. - Pod warunkiem, że dojdzie między nami do czegoś więcej. Jesteś dziewicą? - Tak. - To ja ci przyrzekam, że ja cię nie rozdziewiczę, ale troszkę popieścić to mogę. Mówiąc to włożyłem palec do jej szparki. Bawiłem się jej włosami łonowymi. Była mocno wilgotna. Rozchyliła nogi i zaczęła pojękiwać. - Pieścił już ktoś tak Ciebie? - Nie, jedynie sama się pieściła. - A jak ci się podoba członek? - Jeszcze go nie widziałam. - To na co czekasz. Przecież mówiłem Ci, że mogę ci trochę pomóc. Nieśmiało położyła rękę na moim rozporku. Wstałem i rozebrałem się. Patrzyła z ciekawością. Wzięła go w rękę. Później doszło do miłości francuskiej i od tego dnia w naszych wzajemnych kontaktach wszystko się zmieniło. Przynajmniej raz w tygodniu wzajemni się pieściliśmy. Chyba spróbowaliśmy wszystkie możliwe formy wzajemnych pieszczot, jak również i wszystkie miejsca na pieszczoty zostały wypróbowane. Próbowaliśmy pod prysznicem, na biurku, w wannie, stole kuchennym, na plaży, w samochodzie... Muszę przyznać, że dzięki Ewie ciało kobiety nie stanowi dla mnie żadnej tajemnicy. Do współżycia nigdy między nami nie doszło – przecież jest moją siostrą. Ale nie o tym chciałem pisać. Po tych trzech latach wzajemnych pieszczot doszliśmy do perfekcji, ale czegoś mi brakowało, pieszczenie to przyjemna rzecz, ale to przecież nie wszystko. Dobrze by było wreszcie zasmakować jak to by było pójść na całość. Ewa nie chciała się zgodzić na współżycie no i jakoś trzeba było ...