1. Nocowanie u Michała


    Data: 09.07.2018, Kategorie: Geje Autor: sexmaniak6969, Źródło: Pornzone

    Obydwoje nie sądziliśmy, że tak to wyjdzie. Parę dni wcześniej, w klubie, dowiedziałem się, że mój kolega z gimnazjum przeprowadził się na moje osiedle. Na moim osiedlu, praktycznie nikogo nie znałem, więc od razu odnowiłem kontakt z Michałem; okazało się, że mieszka w bloku naprzeciwko. Postanowiliśmy, że pójdę do Michała na noc; pogramy w w gry na PS3 itd. Wybiła godzina 18 i wedle umowy przyszedłem do Michała ze składnikami na pizzę, po czym upiekliśmy ją. Po zjedzeniu jej, poszedłem z Michałem na balkon, aby zapalić; Michał włączył muzykę. Poczęstowałem go czerwonym Malboro - moimi ulubionymi. Gdy cała paczka poszła, Michał zaproponował jakiś trunek. Nie zgodziłem się, ponieważ bałem się, że moi rodzice i rodzice Michała zobaczą, że jestem pijany. Michał powiedział, że jego rodzice pojechali na jakiś bal i będą dopiero rano, i że mogę nocować u niego. Zadzwoniłem do swoich rodziców - zgodzili się. Zostałem więc na balkonie a Michał poszedł po wódkę. Przyniósł kieliszki. Niosąc alkohol, potknął się o próg i wylał trochę na moją koszulę. Poprosił, żebym ją zdjął. Zgodziłem się. Pomógł mi zdjąć koszulę i poczułem lekki ucisk w moich bokserkach. Wiedziałem, że muszę coś z tym zrobić. Michał poszedł do łazienki, a ja wyciągnąłem swoją 18cm pałę. "Raz, ciach i po krzyku" pomyślałem, w końcu nie masturbowałem się wtedy około dwa tygodnie. Zacząłem sobie obciągać. Było mi bardzo dobrze; adrenalina wydzielona tą sytuacją i miejscem pobudzała mojego penisa do działania. ...
    ... Wiedziałem, że parę ruchów i będzie koniec. Nie zdążyłem. Zza pleców usłyszałem tylko pukanie w szybę. Odruchowo schowałem się. Michał wszedł na balkon uśmiechnięty. - Wybacz - powiedziałem, jak najbardziej szczerze. Było mi bardzo wstyd. - Nic się nie stało, też tak mam, że jak mnie złapie to muszę - odpowiedział, uśmiechając się przyjaźnie. Na wysokości jego krocza zauważyłem wzgórek; stanął mi pomyślałem. - Dokończ, nie krępuj się - dodał po chwili. - Nie no coś ty, nie dam rady - powiedziałem - Pomóc ci? - zapytał. Nie zdążyłem odpowiedzieć, a jego ręka leżała na moim kroczu. - Wstań. Wstań, mówię - powiedział, tak też zrobiłem. Jednym ruchem zdjął mi spodnie i bokserki. Mój fiut już był prawie gotowy. Złapał go delikatnie i zaczął nim potrząsać mocno na wszystkie strony, co sprawiło mi przyjemność. Zaczął mi obciągać. Czułem się jak w niebie. Niby nic, a to uczucie było niesamowite. Kazał mi usiąść i się odprężyć. Zamknąłem oczy. Nagle poczułem, jak coś ciepłego i wilgotnego dotyka mojego żołędzia. Na początku tylko go pieścił językiem, ale stopniowo wkładał sobie mojego kutasa do buzi. Byłem wniebowzięty; lekko pomrukiwałem. Czułem, że jeszcze 5-6 razy i dojdę więc złapałem Michała za włosy, przyciągnąłem do siebie i pocałowałem, przygryzając lekko jego wagę. - Chodźmy do środka - zaproponowałem i poszliśmy do środka, na kanapę. Cały czas się całując siedzieliśmy, a Michał dotykał mnie raz po plecach, raz po brzuchu. Odwzajemniłem to, powili zbliżając się do jego pały. Odpiąłem ...
«123»