1. Joanna w klubie Cz.3 Modelka erotyczna


    Data: 24.08.2020, Kategorie: Dojrzałe Autor: Kirith, Źródło: Fikumiku

    ... ich towarzystwo będzie ci pasowało. - No nie wiem, czy młodzi by się mną zainteresowali. - Spójrz w lustro. Co widzisz? Widzisz super seksowną laskę, w bardzo wyzywającej sukience, pachnącą zniewalającymi perfumami. Nikt ci się nie oprze. Będą do ciebie lgnąć jak muchy. Pamiętaj laleczko, masz ich traktować po królewsku, nie ważne co będą robić, mają się na ciebie napalić. Zaczną cię obmacywać, lizać, całować, trudno. Nie wolno ci żadnego choćby odepchnąć, jasne? Pamiętaj, że o każdym wybryku dowiem się i odpowiednio ukarzę. - Dobrze. - No.. jest 21.40, impreza się rozkręca, możesz się powoli zbierać. Pamiętaj, masz kipieć seksem jak zawsze – powiedział i wyszedł. - Kipieć seksem – mruknęła – ja mam iść i podrywać młodszych chłopaków i dawać się im obmacywać, żeby ich ściągnąć na pokaz tancerek? To jakiś obłęd. Ale co ja mam zrobić? Joanna nie wiedziała, na swoje nieszczęście, tego o czym wiedział każdy mężczyzna patrzący na nią. Nie musiała się starać ani trochę. Z natury miała w sobie tyle wdzięku i seksu, że każdy podniecał się od samego patrzenia, więc w tańcu, tym bardziej w tym stroju, nie było szans, żeby nie napalili się na nią. Poszła, weszła do sali gdzie zastała ją dudniąca muzyka i dyskotekowe światła oraz tłum ludzi. Postanowiła usiąść gdzieś z boku i nie rzucać się w oczy, może nikt nie zwróci na nią uwagi? Po chwili kelner przyniósł jej drinka i powiedział tylko „od szefa”. - Czyli Kamil wie, że weszłam – pomyślała – ale skoro stawia mi drinka, to chyba ...
    ... mogę wypić w spokoju. Przypatrując się zebranym stwierdziła, że są to niemal same osoby w wieku jej syna Pawła. Mieli może po 18-19 lat. Speszyło ją to. Miałaby podrywać kogoś w wieku jej syna? Nie wypiła nawet połowy, kiedy jej uroda i ponętny strój ściągnął do niej grupę chłopaków, którzy szybko wybili jej z głowy siedzenie w koncie. Zaczęła się z nimi bawić, tańczyła dobrze, więc szybko stała się gwiazdą i tutaj. Jej uroda, odważna sukienka i zniewalające perfumy sprawiły, że nie miała chwili wytchnienia w tańcu, co chwile też chłopcy proponowali jej drinka. Ile była w stanie - wypiła, flirtując przy tym z nimi. Po jakimś czasie była już tak rozchwytywana, że co parędziesiąt sekund przechodziła odbijana z rąk do rąk. W końcu zaczęło się dziać to czego się obawiała. Poczuła ręce błądzące po swoim ciele i zatrzymujące się często na jej pośladkach, widziała też wygłodniały wzrok wbity w jej dekolt. Pozwalając się obmacywać, ośmielała ich tylko bardziej. - Zaraz mnie tu zerżną żywcem – myślała. Co chwila znalazł się jakiś odważny, który dawał jej klapsa w tyłek, albo przelizał ją od tyłu po szyi lub po uchu. Joanna kwitowała to tylko uśmiechem, co jeszcze bardziej rozochocało delikwenta. W krótkim czasie cała niemal sala tak się z jej powodu podniecała, że bardzo szybko przeprowadziła siedmiu napalonych na nią do granic możliwości chłopaków, do części obok. Gdzie zostawiała ich wpatrzonych w tancerki. Po którymś z kolei została wezwana na zaplecze. - Świetnie się spisujesz – ...