1. Nastoletnia Kotka cz.1


    Data: 09.07.2018, Kategorie: BDSM Fetysz Hardcore, Nastolatki Wytryski Autor: BezNazwy69, Źródło: Pornzone

    Otworzyłam oczy, nie wiedziałam gdzie jestem. Próbowałam wstać jednak nie mogłam, ale ruszyć się dalej niż na kilka centymetrów nie mogłam...byłam przypięta łańcuchem. Chciałam go zdjąć, jednak nie mogłam. Na swoich dłoniach zobaczyłam coś na styl...łapek. Były bardzo mocno spięte i ciężkie, mogła ręce podnieść na parę sekund. Czułam, że coś miałam w tyłku...odwróciłam się, był to czarny ogonek. Spojrzałam w stronę lustra. Byłam naga, a na głowie miała czarną opaskę z kocimi uszkami, a na szyi czerwoną obróżkę i to właśnie do niej był przypięty łańcuch.
    
    "- Co się dzieje?Gdzie ja jestem?"- pomyślałam i zaczęłam się obracać, cały czas chodząc na czworaka.
    
    Po krótkiej chwili, usłyszałam pisk otwierających się drzwi. Szybko się odwróciłam. W nich stał jakiś mężczyzna wyglądał na oko 25-30 lat. W ręku trzymał miskę oraz jakąś zabawkę dla kota.
    
    - Witaj Kiciu...-powiedział podchodząc do mnie.
    
    Próbowałam się odsunąć, jednak uniemożliwiał mi to łańcuch.
    
    - Kim jesteś? Gdzie ja jestem?- spytałam się go.
    
    Jednak nic mi nie odpowiedział, tylko odpiął mi łańcuch. Postanowiłam skorzystać z okazji i uciec jednak ten złapał mnie za obrożę.
    
    - A dokąd Ci się tak śpieszy?- spytał.- Chcesz Pana opuścić?
    
    - Nie jesteś moim Panem.-odpowiedziałam i starałam się wyrwać.
    
    Znów mnie przypiął, a następnie klęknął przede mną.
    
    - Połóż się...jak będziesz posłuszna dostaniesz jedzenie.-powiedział.
    
    - Ale...- tutaj mi przerwał.
    
    - Połóż się!- krzyknął.
    
    Położyłam się, a ...
    ... następnie ściągnął spodnie i bokserki, pokazując swoją prawdopodobnie 18 cm pałę. Wepchnął ją gwałtownie.
    
    - Ciasna jesteś Kiciu.- powiedział.- Teraz miaucz, inaczej jedzenia nie będzie.
    
    Chciałam jęczeć, jednak słuchałam się go i zaczęłam miauczeć. Może to nie pomoże mi się wydostać, ale przynajmniej jeść dostanę...może też za dobre sprawowanie mnie wypuści...
    
    - Miau! Miau!- krzyczałam, co zastępowało moje jęki.
    
    Po pięciu minutach, wyciągnął kutaska z mojej cipki i spuścił mi się na ręce, brzuch i trochę na usta.
    
    - Jaka brudna...-powiedział.- Wyliż się cała, a pójdę Ci przynieść coś do jedzenia.
    
    Mężczyzna wyszedł, a ja zgodnie z jego rozkazem zaczęłam się "myć". Sperma była strasznie słona, z oczów kapały mi łzy...bolało mnie to jak ze mną robił. Od dawna tego nie robiłam, nawet się nie masturbowałam, nic na imprezie. Po dłuższej chwili znów przyszedł, tym razem w misce była rybka.
    
    - Nie lubię ryby...-powiedziałam.
    
    - Od dzisiaj lubisz, Kiciu.- powiedział.- Powinnaś być mi wdzięczna, że Cię przygarnąłem. A teraz jedz...później się pobawimy.
    
    Nie chętnie zaczęłam to jeść, zwłaszcza że musiałam jeść na czworakach...jak zwierzątko.
    
    "-Nie dobre."-pomyślałam.
    
    Po krótkiej chwili ryba została zjedzona. Usiadłam, a korek znów zaczął mi pulsować, zajęczałam cicho. Mężczyzna rzucił mi szarą zabawką myszkę na sznurku, dając do zrozumienia, że mam się zacząć bawić, jednak zanim to nastąpiło rozpiął mnie. Wtedy zaczęła się zabawa. Nawet kilka razy udało mi się ...
«12»