-
Erotyczne gra 3
Data: 18.09.2019, Kategorie: Fantazja Twoje opowiadania Autor: Karina, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Tym razem pojechałam za miasto. Bez trudu trafiłam do motelu. Recepcjonistka wyjaśniła mi, że pokój o który pytam, znajduje się na piętrze na końcu korytarza, po lewej stronie. Tam też się udała. Stanęła przed drzwiami i zapukalam. Niespodzianka było dla mnie to, że nie otworzył mi mężczyzna, ale kobieta. Długów sowa, atrakcyjna, ladna kobieta. Mloda kobieta. Młodsza niż ja. Uśmiechnęła się i zaprosila mnie do środka. Weszłam nie mając pojęcia co mnie teraz czeka. Zapytała czy mam ochotę na lampkę szampana i mnie oceniala. Uznała że jestem ładna i zapewne mam ładne cialo. Powoli saczylam tego szampana siedząc na fotelu, a ona się zbliżyła. Po chylilam się do mojej twarzy. Sięga po mój kieliszek. Odstawiajac go na stolik, pocałował mnie w usta. Przylgnela ustami do moich, wpychajac swój język. Aż mi dech zapalonych od tego. Od czekała chwilę i ponownie wsunela w moje usta swój język. Dodatkowo jej rękę, poczułam na majteczkach i lekko zakręcie mi się w głowie. Osuwala się na kolana. Moje obie nogi uniosła i ułożył je na bocznych oparcia h fotela. Jezu! Ona zaczęła mnie lizać. Poraz pierwszy, liczaca moją cipke kobieta. Podrywalam się w fotelu co rusz i opadła, bo było mi dobrze. Potem kazała mi wstać i się rozebrać. Zrobiłam to szybciej niż ...
... mogłam przypuszczać. Przenioslysmy się na łóżko. Leżała na mnie i się calowalysmy. Piescilysmy się wzajemnie po cycka chyba. Dotykalysmy się. Zaczęła się podsuwa wyżej i jej cipke wylądowała przy moich ustach. Tez jeszcze tego nie robiłam, więc zabrałam się za jej cipke ostrożnie. Delikatnie ja mu skałami swoim językiem a dłońmi ściskam jej cycki. W końcu, zaczęłam, lizać ja mocniej, bardziej namiętnie. Poruszała swoim tyle ziem, a ja poczułam, że ma organ. Wyginala się i miala go na moich ustach. Wyszeptala, pytając czy mi się podobało. Odpowiedziałam że tak. Z sunela się bardzo nisko i ponownie się mną zajęła. W pewnej chwili wstała. Widziałam, że pod chodzi do torby leżącej na drugim fotelu. Widziałam że do niej sięga. Od wróciła się, a w ręce miała sztucznego dużego penis. Wyszeptala, że nie chce, ale nie słuchała. Przylgnela go. Zaczęła mi go wkładać. Powoli. Milimetrów po milimetrów. Wcisnąć mi go całego i cicho krzyknęłam.Walila mnie tym kutas em i kazała mi sobie pięści cycki. Wyjmowane go. Drażnią nim moja cipke i wkładają. Nie wytrzymała. Wygięta plecy jęczeć i przeżywają oraz. Opadła, opadające z sił i przymknelam powieki. Gdy je otworzyłam, ona była już ubrana. Poszłam wziąść prysznic. Ubrała się i obie wyszliśmy z pokoju.
«1»