1. Seks z mlodym chlopcem2


    Data: 19.09.2019, Kategorie: Klasycznie Twoje opowiadania Autor: Magda, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

     Jak już wcześniej wspomniałam, znalazłam się z Adrian w naszej sypialni. Widziałam, że jest, nie mal z szokowany, tym co zobaczył. Jakby z nie do wierzą iem patrzył na trzy duże lustra. Dwa na ścianach, po przeciwnych stronach i trzecie na suficie. Powiedziałam, że to wymysl męża. Odetchnalem, a Adrian wreszcie, do mnie podszedł. Objął nnie i pocałował w policzek. Po całował po raz drugi. Po raz trzeci. Przy Suna swoje wargi ust do moich i zaczęliśmy się całować. Wysunął nagle swój język wemnie i zastyglismy w namiętny pocałunku. Poprostu poczułam motylki w środku siebie. Nie broniła się gdy zaczął unosić moja bluzkę w górę. Zdjął ja zemnie i znowu zaczął mnie całować. Tylko cicho mruknąłem, gdy rozpisałem zapięcie, biustonosza. Gdy go zemnie z sunal. Wzdychalam, gdy całował moje piersi. A to lewa pierś. A to prawa. Znowu lewa i ponownie prawa pierś. Nie protestował gdy drażni kciukami moje skutki. Nie umiałam być obojętna i zaczęłam pięści jego meskosc przez spodnie. Czułam że jego członek się wyprezyl.Oparlem i byłam pod wrażeniem.
     Od sunelam się od Adriana nie znacznie. Rozpiera guziczki spódniczki, a on zdejmować spodnie. Zdjęciami ja i bez zazenowany zdjęciami majteczki. Widziałam, że Adrian zdejmuje swoją bieliznę. Ponownie mnie chwycił w ramiona. Całował nnie i przesuwa w stronę łóżka. Ostrożnie mnie położył i przylega do mnie. Zamknęła oczy i lekko uniosła głowę. Zrobiłam to, bo Adrian wszedł wemnie. Wszedł powoli. Wymamrotalam mu, że go czuje, a on mnie zaczął brać. Wysuwa się i wysuwa. Raz wolniej, raz szybciej. Wdziera się wemnie czasem, mocnymi posuwa mi, a ja też się poruszała. Czułem, że się zbliża ten moment, więc mocniej zacisnelam obie ręce na jego plecach. Mamrotalam coś bez sensu, a Adrian wypełniał mnie swoją sperma. Myślałem, że poprostu odlece.. Tak mi było dobrze. Gdy było po wszystkim, runął obok mnie na plecach, a ja oddychają szybko. Nie równo. Żałował, że to trwało tak krótko ale miałam nadzieję, że będę wciazy. 
    
    
«1»