1. Drzwi do trójkąta


    Data: 27.09.2019, Kategorie: Sex grupowy Twoje opowiadania Autor: Anna Kos, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... bardzo tym faktem z przyjacielem zaskoczeni i rozczarowani.
    Konrad nigdzie się jeszcze nie wybierał wiec chyba zrozumiałem na co dziewczyny się umówiły. Gdy dotarło to do mnie poczułem gorąc i podniecenie. Gdy się żegnaliśmy żona Michała pocałowała mnie w policzek i uszczypnęła mocno boleśnie w pośladek cała dłonią.
    Potem z uśmiecham powiedziała, że zapraszają do siebie za tydzień, koniecznie z nocowaniem i żebym zabrał grę, bo jest fajna.
    Po ich wyjściu Konrad zamknął drzwi, moja żona opierała się plecami o mnie patrząc na niego. Wysunęła dłoń i powiedziała, że prosi o swoją bieliznę. Konrad wyciągnął granatowe koronkowe majteczki Anny z kieszeni, wolno je pocałował. Trzymał je przy ustach rozmarzony. Postanowiłem działać, delikatnie drżącymi dłońmi powędrowałem z tali ukochanej w kierunku jej piersi. Na jego oczach je ścisnąłem i zacząłem pieścić przez bluzeczkę. Całowałem jej kark.
    Żona naparła na mnie w odpowiedzi plecami, odchyliła głowę i cicho westchnęła.
    Konrad lekko drżącym głosem zapytał co z tą kąpielą?
    Anna szepnęła tylko, że ma być dużo piany, świece i wino.
    Po czym wywinęła się i poszła do drugiej łazienki. Usłyszeliśmy, że bierz prysznic.
    Zazdroszczę Ci jest wspaniała usłyszałem. Pognaliśmy do łazienki wszystko przygotować.
    Również szybko wzięliśmy prysznic. Łazienka wyglądała pięknie. Rozebraliśmy się i weszliśmy do wody czekając na moją żonę. Mieliśmy wspaniałą dużą wannę.
    Usiedliśmy naprzeciwko siebie, potem się przesiadłem na siedzisko robiąc ...
    ... Annie miejsce naprzeciw Konrada.
    Małżonka, gdy weszła wyglądała pięknie. Miała upięte włosy wysoko, zmysłowo powoli ściągnęła szlafrok i weszła do wanny. Nie zajęła jednak miejsca wolnego, ale usiadła tyłem do Konrada po jego stronie. Na ten widok czułem, jak rośnie mi penis jednak nie chciałem tego ukrywać. Wznieśliśmy toast za grę i wieczór. Anna wzięła głęboki łyk wina i powoli zimny trunek wypuściła z ust na mojego sterczącego penisa.
    Chwyciła mnie delikatnie za jadra i pieszcząc je powoli polizała mi penisa.
    Konrad delikatnie masował jej plecy, coraz śmielej zbliżając dłonie w kierunku piersi.
    Żona pochyliła się i wzięła mi do buzi cała główkę członka, najpierw ją powoli possała, a potem rozpoczęła powolną rozkoszną pieszczotę wkładając sobie członka coraz głębiej. Następnie wyciągając go po krótkim zdecydowanym lizaniu znów znikał w jej ustach.
    Zafascynowany teraz patrzyłem, jak Konrad pieści jej piersi. Ukochana tak ustawiła biodra, że nabiła się na jego penisa. Powoli zaczęła się ruszać na nim mrucząc podczas pieszczot mojego członka. Strasznie mnie to podnieciło chciałem odpocząć, ale żona mocno potrzymała moje biodra powodując nagły wytrysk w jej ustach. Bałem się, że na nic więcej się nie zdobędę, ale ona się ślicznie uśmiechnęła i puściła do mnie oko. Po czym zaczęła mnie mocno ponownie ssać i głośniej jęczeć. Szybko znów doprowadziła mnie tym do gotowości.
    Następnie zeszła z Konrada i usiadła na mnie. Była cudownie rozpalona. Kazała wstać Konradowi opłukała ...