-
zdarzylo sie to o poranku.
Data: 28.09.2019, Kategorie: Twoje opowiadania Autor: Prawdziwy, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Do niczego by nie do szlo,gdyby nie moja kochana siostra.Starsza siostra.Gdyby nie to,że znowu tego poranka,paradowała po całym domu w bieliźnie.Gdyby nie to,że znowu ją widziałem w tym obcisłym czarnym staniku,za którym skrywała swoje fajne cycki.Gdyby nie to,że znowu widziałem ją w stringach.Znowu widziałem,jej zgrabny okrągły,krztałtny,jędrny tyłeczek.Gdyby nie to,że znowu mnie podniecała.I gdyby nie to, że nic sobie z mojej obecnosci nie robiła.I gdy poraz kolejny weszła do pokoju nie wytrzymałem i warknąłem,że mam tego dosyc.Ze tak dalej nie może się zachowywać.Zdziwiło ją to,bo zapytała,o co mi chodzi.Wyjasniłem jej o co chodzi.Powiedziałem jej,że to nie wypada by paradowała po domu , a szczególnie przede mna,z cyckami na wierzchu.Z gołym tyłkiem.Wtrąciłem,że może to na mnie zle wplywać,ale ona zapewne o tym,nawet nie pomyslała.Widziałem,ze się uśmiechnęła i tym razem to ona się do mnie odezwała.Usłyszalem z jej ust,chociażby to,ze nie widzi w tym,niczego złego.Ze ludzie na plazy są jeszcze bardziej skąpo ubrani i nikt z tego powodu nie robi afer.Ze jest przecież u siebie w domu. Usłyzałem również, że nie powinno to być dla mnie zaskoczeniem.Siedziałem i spogladałem na nią.Widziałem jak się od wrociła i skierowała się w stronę otwartych drzwi.Widziałem te jej poruszające się ...
... pośladki i odetchnąłem.Była już w samym progu,gdy się poderwalem.Gdy szybko się do niej zbliżyłem.Chwycilem ją stanowczo za biodra i nie mal przepchnąłem do przodu.Krzyknęła głosno,pytając mnie co robię,a ja przycisnąłem ją do sciany w korytarzyku.Zaczela sie wyrywac.Szamotac.Stanowczym tonem,powiedziala,ze mam przestac.Warknalem ,ze ma się przymknąć,i zaraz będzie jej dobrze.Usłyszalem,ze mi chyba odbilo.Ze zwariowałem.Z sunąłem jednak spodenki na uda i zaczalem się ocierac penisem o jej tyłek.Robiłe to,będąc cholernie podniecony. -Przestan.Och przestań.Nie możemy....Robert....przestan....-wybąkała. Prxestała się jednak szarpac i jakby mi się poddała.Bardziej się wypięła w moją stronę i spojrzała na mnie.Wszedlem w nią powoli.Powoli i głęboko.Az poderwała głowę z głosnym jękiem.Po chwili ją brałem.Posuwałem siostrę od tyłu.Nawet sama przesuwala się do mnie i sama się na mojego penisa na bijała.Robiła to coraz gwałtowniej.Wysunąłem się z niej w ostatniej chwili.Siostra natychmiast opadla przede mba na kolana.Chwyciła mojego penisa i wcisnęła go w stanik,między swoje cycki.Poruszyła nimi.Jezyczkiem podrażniła sam czubek.Uniosla cycki,a ja się spusciłem.Poczekała do końca i wstała.Popatrzyła na mnie.Pocałowała mnie w policzek i zniknęła w łazience.Słyszalem ze puszcza wodę.Brała prysznic.
«1»