-
z dwoma kolesiami na raz.
Data: 29.09.2019, Kategorie: Sex grupowy Twoje opowiadania Autor: Iza, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Jeszcze nigdy nie robilam tego z dwoma facetami na raz a własnie od pewnego czasu o czyms takim myslałam.Coś takiego sobie,leżac w łóżku,czasami wyobrażalam.Jednym słowem,na coś takiego miałam ochotę i chciałam tego spróbować.A ze jestem,atrakcyjną i mogę powiedzieć,ze nawet zgrabną kobietą,to też nie miałam problemów z znalezieniem chętnych.Chciałam jednak,by byli oni mlodzi.Nawet mogliby być nie do świadczeni. Wybrałam się na dyskotekę i tam ich poznałam.Jeden miał na imię Arek.Drugi.Robert.Obaj mlodzi.Mlodsi niz ja.Obaj mi się podobali. Obaj grzeczni.Mili.Bawilam się z nimi.Tanczyłam.Trochę też wypilismy.To znaczy po dwa,moze trzy drincki.Zaproponowała im,bysmy się przeniesli do mojego mieszkania i wiedziałam,ze bedą chętni.Po drodze Arek stwierdził,ze nie wypada isc z pustymi rekoma i kupił czerwne wino. Znalezlismy sie u mnie.Zrobiłam kawe,a Arek zajął się winem.Robert właczył muzykę.Poprosiłam by nie puszczal jej glosno,bo i pora nie była wczesna.Usłuchal i porwal mnie do tanca.Bujałam sie z nim na srodku pokoju i wcale się nie bronilam,gdy wsunął obie ręce pod sukienkę.Gdy obmacywał mój tylek.Zaczęłam muskać jego policzka ustami,dlonią jezdzilam po jego spodniach.Czulam ze mu stanął.Robert rowniez wstal i znalazlam się między nimi.Arek dalej macał moj tyłek.Robert,obmacywal moje cycki.Ja jedną ...
... reką tarmosilam przez spodnie Arka.Drugą Roberta.Po chwili mnie rozebrali do samych majteczek i sami pozbyli się swoich ubran.Obaj byli nadzy,a ja znalazlam się na podłodze.Miałam przed oczami,dwa duze sterczace fiuty,ktorymi zamierzałam się zajmowac.I robilam to.To zsalam fiuta Arka.To fiuta Roberta.To jednego lizalam.To drugiego.To jednego ruchałam reką.To frugiego.Oni natomiast obmacywali moje cycki.Draznili mi sutki.Wreszcie zlapali mnie i poprowadzili na szeroką kanape.Arek ukleknął miedzy moimi rozchylonymi nogami i wszedl wemnie.Robert podstawil mi do ust swojego fiuta,bym mu go zsala.Wydobywalam przy tym nie do opisania dziwne dzwięku.Arek wysunął sie zenie,a Robert chwycil mnie za biodra.Od wrócil.Pod ciągnął do góry.Znalazlam się na czworaka i wszedł wemnie od tyłu.Arek wcisnal mi w buzię swjego ogiera. Zsalam go z rozkosza,a fiut Roberta wbijal sie wemnie z impetem.Gdy przestał to Robert usiadł na kanapie w rozkroku czekając na mnie.Usiadlam na nim.Robert po chylil mnie do Arka bardziej i tez na mnie naparł.Arka fiut byl w mojej cipce.Fiut Roberta,penetrowal moją słodką ciasną pupe.Ja piszczalam z rozkoszy.Robert wyskoczyl.Walac sobie fiuta,spuszczal sie na moje posladki.Po chwili Arek mnie poderwal w gore i tez wystrzelil.Bylam zmęczona ale szczesliwa.Umówilismy się nawet na kolejne spotkanie.
«1»