Ja i on/ono/ona. - Opowiadania Erotyczne

Ja i on/ono/ona.

Co by nie powiedzieć, to prawda jest taka, że jak facet wstaje, czy też chłopak, to mu stoi. I tego nikt z was nie zaprzeczy. Chyba że jest się impotentem, to wtedy jest inaczej. Zresztą. Wiadomo, że życie potrafi platać ludziom, różne figle. Do czego nawiązuję pisząc to wszystko. Do tego, że jedna z moich koleżanek jest nie co inna, niż pozostałe.Jest transem.Z twarzy bardzo ładna. Ma super piersi. Ale ma FIUTA. Chodzi z nami do jednej klasy i o dziwo, jest przez nas lubiana. Traktujemy ją normalnie, co dla nie których może się wydać dziwne. I tu się pojawia właśnie problem. Mój problem. Nie wiem jak inni ale ja chciałem,spróbkwac zrobić to, z kimś takim jak ona. Chciałem się przekonać jak to jest. Tak się wtedy zdarzyło, że moi rodzice pojechali do znajomych i zostałem w domu sam. Postanowilem to wykorzystać i zaprosiłem do siebie Iwonę. Chętnie przyjęła moje zaproszenie. Zjawiła się u mnie gdzieś tak po osiemnastej. Miała na sobie obicisłą kolorową bluzeczka i normalne dżinsów spodnie. Ja natomiast byłem tylko w spodenkach. Początkowo siedzieliśmy obok si
siebie, rozmawiając o różnych sprawach. O szkole. O tym, jaką tam panuje atmosfera i tak dalej. Oczywiście zerkalem na jej, wcale nie małe cycki i muszę powiedzieć że mnie to podnieca łódź. Czas szybko uciekał i w końcu Iwona powiedziała, że musi lecieć, bo ma coś tam jeszcze do załatwienia. Nawet podziękowała mi za zaproszenie. Nie mogłem pozwolić by tak sobie poprostu poszła. Znaleźliśmy się w przedpokoju i nie ...

... wytrzymałem. Przycisnąłem ją do ściany. Przycisnąłem się do niej. Zacząłem ją całować po twarzy. Po szyi. Obejmować ją. Nie planowałem nad sobą i wsunąłem ręcę pod jej bluzkę. Dotarłem dłońmi do jej piersi. W minute potem zdjąlem z niej bluzkę. Zdjąlem biustonosz. Obmacywalem, całowałem jej cycki jak oszalał. Osuwala się przed nią na kolana. Z podnieceniem, rozpiąlsm guzik jej spodni. Rozporek. Z suwalem je po jej nogach. To samo zrobiłem z jej bielizna i wystrzelił mi przed oczami jej penis. Iwona westchnęła, ale położyła ręce na mojej głowie. Przy sunęła mnie do siebie. Czułem na swoich wargach ust jej penisa i teraz sam westchnąłem.. Otworzyłem usta, a ona mi go wsunęla. Weszła mi nim w buzię. Przy suwalem się i osuwala, a ja go zsalem. Naprawdę go zsalem. Nie wiem jak długo, ale od czuwalem coś dziwnego.
 Iwona odepchnela mnie od siebie. Wstałem. Objęła mnie. Całował. Powoli mnie odwracalny, plecami do siebie, a ja nie protestowałem.Drzalem,a ona z sunęła zemnie spodenki. Zdarza zemnie slipy. Nie protestował, gdy chwyciła mnie za biodra. Gdy mnie pochylił. Poczułem. ze ociera się nim o mój tyle. Nagle jęk ale głośno bo wemnie weszla. Weszła w mój tyle. Zagłębia się wemnie cała. Nie powiem, żeby mnie to nie zabolało, ale zaraz potem zrobiło mi się przyjemnie. Posuwales mnie, długimi ruchami. Prawie tracił oddech. Czułem, że się zbliża do wytrysk. Od sunęła się. Od wróciłem się. O padłem na kolana, otwierając usta. Drgnąlem znowu, bo czułem jej sperma. Spuszczala się w moją ...