Jak zostać niewolnikiem swojej siostry?
Data: 17.10.2019,
Kategorie:
BDSM
Twoje opowiadania
Autor: Ammat, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
... czasie wakacji, na które pojechaliśmy już jako „rodzina”. Mieliśmy wynajęty na cały miesiąc domek nad morzem. Nic wielkiego: trzy pokoje plus salon z kuchnią. W salonie stał jedyny w całym domku telewizor podłączony do dekodera telewizji satelitarnej. Początkowo mieliśmy małe problemy z ustaleniem co oglądać. Nasi rodzice byli w sobie tak zakochani, że często zostawiali nas samych i sami musieliśmy dojść w tej kwestii do porozumienia. Po pierwszych sprzeczkach o pilota sprawa rozwiązała się sama. Wytworzyła się niepisana zasada, że jeśli ja coś oglądałem, a w między czasie weszła Ania, oddawałem jej pilota bez pytania i pozwalałem wybrać cokolwiek jej się podobało. Jeśli to ona już coś oglądała, siadałem niedaleko niej i wpatrywałem się w ekran bez komentarza. Czasami tylko prosiłem w takich sytuacjach, żeby pozwoliła mi dokończyć film lub zmienić kanał. W zależności od jej humoru i od tego jak bardzo chciała obejrzeć swój film lub program, czasami mi pozwalała zobaczyć to co chciałem, a czasami nie. Bywało również tak, że najpierw pozwoliła mi coś pooglądać przez chwilę, a później znowu brała pilota i przełączała na coś, co bardziej przypadało jej do gustu. Uczciwie muszę też dodać, że jeśli bardzo mi na czymś zależało, nie przeszkadzała mi w oglądaniu. Sama nawet przypomniała mi kiedyś o tym, że mój ulubiony serial właśnie ma premierę nowego odcinka.
W tych chwilach wspólnego oglądania telewizji często spoglądałem ukradkiem na Anię – moją piękną Panią, Królewnę, jak ...
... już zacząłem ją nazywać w moich myślach, i myślałem o tym, jak to byłoby wspaniale móc ucałować jej stopy, położyć się u jej słodkich nóżek i móc pełnić rolę jej podnóżka. Jak cudownie by było poczuć ciężar jej ciała na mnie służącym jej za siedzenie czy też móc poczuć słodki ból zadawany przez Anię depczącą po moim bezbronnym ciele. Przyglądałem się jej perfekcyjnym stopom i pragnąłem móc je całować i pieścić. Spoglądałem na jej kształtną pupę i chciałem poczuć jej zapach i ciężar na mojej twarzy. W tych momentach chciałem tylko jednego – sprawiać jej jak najwięcej radości i przyjemności. Chciałem móc jej służyć całym sobą. Chciałem być jej niewolnikiem. Nie kolegą, chłopakiem, czy też bratem, ale przedmiotem, którego może używać wedle swego uznania. Chciałem móc ją nosić na ramionach, sprzątać po niej, przygotowywać jej kąpiel i posiłki, być na każde jej skinienie, a za każde przewinienie chciałem być surowo karany. Chciałem, żeby mogła mną pomiatać, traktować jak szmatę w zamian pragnąc tylko jednego – być całkowicie zależnym od niej i jej kaprysów. Postanowiłem, że korzystając z nadarzającej się okazji, „wychowam” ją na swoją Panią.
Już podczas wakacji starałem się jej służyć. Jedną z rzeczy, które mogłem dla niej zrobić, było przekazanie władzy nad telewizorem. Inne sprawy były drobniutkie, na przykład, kiedy tylko mogłem starałem się wykonywać za nią drobne domowe obowiązki. Pomagałem jej w sprzątaniu, nawet jeśli nie wypadała moja kolej, pomagałem przy przygotowywaniu ...