Nocna przygoda.
Data: 19.10.2019,
Kategorie:
Dojrzałe
Twoje opowiadania
Autor: Mama, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Nie mogłam jakoś zasnąć, choć był to środek nocy. Męczył się okropnie i jakby zrezygnowano, usiadłam na łóżku, włączając nocną lampkę. Wstałam i podeszła do okna. Obserwowałam przez chwilę nasz ogród, tnący w nocnym mroku i odetchnęłam. Od wróciłam się. Sięgnęła po szlafrok. Na rzuciłam go na swoje nagiego ciało, a następnie skierowała się do drzwi. Otworzyłam je i wyszłam z pokoju. Jakby nie wiedząc co z sobą zrobić, poszłam do kuchni. Napisami się zimnego soku pomarańczowego i z ponownie napełnioną szklanką, poszłam do pokoju wypoczynkowego. Usiadłam na kanapie, włączając telewizor. Szukałam po kanałach jakiegoś ciekawego filmu, gdy nagle, rozblyslo światło. Spojrzałam w kierunku drzwi i zobaczyłam swojego syna. Stał w samych spodenkach i spoglądał na mnie zdziwiony. Zapytał, dlaczego nie śpię. Powiedziałam, że jakoś nie mogę zasnąć i sama nie wiem dlaczego. Odpowiedział, że też ma ciężko zasnąć. Wszedł i opadł na kanapę, obok mnie.
-Co oglądasz? - zapytał.
-Sam widzisz. Nic ciekawego.
Po chylilam się by sięgnąć po pilota leżącego na stoliku, zapominając, że mam na sobie, tylko szlafrok. Było już za puzniej, bo mój syn zdążył zauważyć moje piersi. Było mi trochę głupio i szybko się wyprostowałam.
Mój syn Patryk, znowu na mnie popatrzył. Tym razem inaczej. Wymowie. Uśmiechnął się i zrobił coś, co spowodowało, że zmarłam. Najpierw położył rękę na mojej nodze, a potem przesunął ją bardziej w górę.
-Patryk. Nie. Przestań - powiedziałam cicho.
Chciałam wstać. Wyjść ...
... z pokoju. Wtedy on, mój syn chwycił mnie za rękę i znalazłam się sportem na kanapie. Przycisk się do mnie. Położył mnie na plecach.
-Przestań. O Jezu. Przestań. - powiedziałam głośniej bo się na mnie położył. - Dosyć. Słyszysz. Dosyć! - warknęłam.
Nie słuchał. Całował moją szyję. Moją twarz. Rozwiązał mi szlafrok i wcisnął rękę między moje uda. Aż stela bo dotarł dłonią do mojego krocza,a ustami całował moje piersi. Próbowałam go odetchnąć, ale nie byłam w stanie tego zrobić. I o dziwo w pewnej chwili przestałam się bronić. Zaczęłam postekiwac, rozchylając nogi. Przyklad powieki i poderwałam głowę. Zrobiłam to, bo Patryk do brał się językiem do mojej kobiecości. Muskuł mnie językiem. Robiło mi się przyjemnie. Było mi dobrze. Nawet chciał, przestać, ale przy islam jego głowę swoimi rękami i poruszałam się całym ciałem.
Wreszcie wstał. Z sunal spodenki, a ja ujrzała jego sterczal ego członka. Przy sunal się nim do moich ust. Otwarta je szeroko i wprowadził go w moją buzię. Zsalam go a Patryk swoją dłonią piescił, moje duże, wciąż jędrne piersi.
Ponownie się odsunął, by się znowu na mnie położyć. Wydała z siebie cichy okrzyk zadowolenia, gdy wszedł wemnie. Gdy wszedł głęboko. Poczułam rozkosz, gdy wykonywał, długie posuwa. Gdy przy spieszą. Zwalnia ł. Znowu mnie brał szybciej. Sama też, poruszałam biodrami.
Orgaz osiągnęła pierwsza. Cudowny nie powtarzalny Orgaz. Patryk skończył w jakąś minutę po mnie. Wysunął się, a jego spermę, czułam na sobie. Potem wtulił się ...