1. Nocna przygoda.


    Data: 22.10.2019, Kategorie: Twoje opowiadania Autor: Koleś , Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

     Obudzilem się w środku nocy i spojrzałem na swój zegarek z lodswietlaną tarcza, leżący na nocnej szafce, obok łóżka. Spojrzałem a jego wskazówki, wskazywały, dziesięć po drugiej. Runął głową na poduszkę, choć wiedziałem, że już nie zasnę. Nie wiem jak długo tak leżałem, ale gdy znowu spojrzałem na zegarek, pomyślałem, że czas się zatrzymał. Wskazówki przesunięty się tylko o kwadrans. Odetchnąłem głęboko i najpierw usiadłem, a dopiero puzniej wstałem. Byłem nagi, więc musiałem, coś na siebie włożyć. Włożyłem spodenki, poczym wysunął się z swojego pokoju. Nie miałem pojęcia co z sobą zrobić, więc postanowiłem że zejdę do kuchni, napić się czegoś zimnego. Kierując się w tamtą stronę, minął pokój starszej siostry Agnieszki i pokój sypialny mamy. Znalazłem się przy pokoju drugiej mojej siostry Sandry i zauważyłem, że drzwi są mocno uchylone, a w środku jest zapalony, nocna lampka. Zdziwiło mnie to, bo Sandra, jest raczej śpioch i nie wydawało mi się by zostawiła, zapalone światło. Spojrzałem za siebie i postanowiłem zajrzeć, do pokoju Sandry. Zrobi wszystko to, zobaczyłem, że Sandra jednak śpi. Śpi na plecach. Ręce miała położone nag głową i miala na sobie jedynie, cienkie majteczki. Aż westchnąłem na taki widok. Nawet pod szedłem by tą lampkę zgasic. Właśnie się po chylilam, by to zrobić, gdy Sandra nagle się przebudzila. Nagle otworzyła oczy i wpatrywac się w moje spodenki. Znieruchomialem na moment.
    -Chciałem tylko zgasic lampkę. - odezwałem się do niej ...
    ... cicho.
     Uśmiechnęła się i wyciąga w moim kierunku rękę. Dotknęła moich spodenek, patrząc na mnie. Nie wiedziałem co  mam zrobić, bo zaczęła masować mojego penisa i szybko postawiła mi go w stan gotowości. Próbowałem nawet, od sunac się od niej, ale Sandra mi nie pozwoliła mi na to.
    -Zdejmij je. - wyszeptala cicho. - No zrób to.
     Powoli je zdjalem.Sandra przesunął się w stronę oka, robiąc mi miejsce obok siebie. Patrząc na mnie, wyszeptala, że mam tak nie stać jak słup soli. Usiadłem więc. 
     Sandra położyła dłonie na moim torsie. Nacisnąć i mnie położyła. Usiadła na mnie. Ociera się o mojego sterczacego penisa, a ja dotykałem jej piersi. Westchnąłem, bo wsunela rękę pod siebie. Przy sunal mojego penisa i się opuściła. Od chylilam głowę, bo się w niej zagłębie. Zaczęła na mnie podskakiwac. Dół Góra. Dół Góra. Ujezdzała mnie rytmicznie. Potem poruszała się coraz szybciej. 
    -Do chodzisz? - zapytała szeptem
    -Uhmm.
    - Chcesz się spuscil do mnie, braciszka?
    -Ale,,, ale,,, ale,,,
    -Ciiii. - wyszeptala. 
     Nie mogłem dłużej. Sandra nie odskocznią. Mocniej ściskam jej piersi i się spuszcza Lem w jej cialo. 
     Sandra z sunal się zemnie.,a ja wstałem, będąc z szokowany tym co się właśnie stało. 
    -Zmykam braciszka, bo jeszcze nas ktoś zobaczy.
     Wychodząc spojrzałem na siostrę. Leżała na boku i się uśmiechnęła do mnie. 
     Wyszedłem, zamykając za sobą drzwi. 
     Zamiast iść do kuchni, poszedłem do swojego pokoju, mając nadzieję, że po wizycie u Sandry, zdołam zasnąć.  
«1»