Gówniara w rajstopach
Data: 22.04.2018,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Pająk, Źródło: Fikumiku
... bardziej, że był to widok niezwykle przyjemny. Kiedy Karolina w końcu na chwilę zamilkła, ciszę przerwał głos Mirka: - Fajne ma nogi, co? – spytał, kiedy akurat Sebastian analizował wzmocnienie rajstop na palcach jej stóp. Chwilę zajęło, nim Sebastian uświadomił sobie, że to dziwne pytanie było skierowane do niego. Spojrzał z niedowierzaniem na Mirka, który przyglądał mu się, oczekując odpowiedzi. Wymieniwszy z Sebastianem spojrzenia, Mirek przeniósł wzrok na Karolinę, a właściwie na jej nogi, i patrząc na nie z uznaniem, wskazał je podbródkiem, jakby dając Sebastianowi do zrozumienia, by także się im dokładniej przyjrzał. To zachwalanie nóg Karoliny przez Mirka ciężko było jednak nazwać komplementowaniem, ponieważ wyglądało bardziej na chwalenie się przed kolegą nowym samochodem czy jakimś innym dobrem materialnym, i zważywszy, iż obiekt rozmowy wszystko słyszał, nie było zbyt kulturalne. Dlatego też Sebastian zerknął tylko przelotnie, krępując się wpatrywać w nogi nastolatki zbyt ostentacyjnie, i przytaknął nieśmiało, czerwieniąc się jak burak: - No… Fajne… Mirek bezwstydnie gapił się znad stołu w głąb sukienki Karoliny, centralnie pomiędzy jej uda. Dziewczyna zaś, uśmiechając się półgębkiem i obserwując swego brata, rozchyliła celowo nogi, dając mu pełny wgląd w swą sukienkę. Poruszyła zadziornie kolanami, jakby chciała podkreślić, że to ona jest właścicielką tych ponętnych, omawianych właśnie nóżek. Nie wydawała się być ani trochę urażona przedmiotowym traktowaniem. - ...
... Fajnie, że ci też się podobają – odwróciła się do Sebastiana i uniosła nogę w górę, po czym wyprostowała ją malowniczym ruchem, chwaląc się jej powabem. – Ten pajaaac – wskazała uniesioną stopą na Mirka – to mógłby ich dotykać godzinami i nigdy mu się to nie nudzi – mówiła trochę z pogardą, a trochę z dumą, wydawało się, że nie dostrzega nic dziwnego w tym, o czym opowiada. – A w ogóle to czasem mi się kurwa zdaje, że on to woli nogi od cycków nawet… - No i chuj, nie wolno? – oburzył się Mirek, szybkim ruchem chwytając uniesioną stópkę siostry i ściskając ją, po czym zwrócił się do Sebastiana: - Co jej po ładnych nogach, skoro jest taka tępa? Głupia jest, no nie? – spytał, czekając na potwierdzenie kolegi. Sebastian zaczerwienił się jeszcze bardziej i spuścił wzrok, nie mając pojęcia, jak się zachować. Najchętniej uciekłby stąd zaraz, ale nie wypadało tak po prostu wstać i sobie pójść. - Sam jesteś głupi, debilu – odcięła się Karolina, wyrywając z rąk brata swoją stopę. – No powiedz Seba, kto jest głupi? Ja czy on? – patrzyła oczekująco na Sebastiana. W związku z jego milczeniem, zwróciła się znowu z wyższością do Mirka: - Kto komu liże stopy, deklu, hę? Sebastian, wstydząc się podnieść wzrok, sięgnął na oślep po paluszka, nieudolnie próbując ukryć zmieszanie. Kubeczek jednak okazał się już pusty. - Nie ma już paluszków – poinformowała Karolina, a po chwili dodała, śmiejąc się głupawo: - Są tylko moje, hehehe… Znów uniosła nogę i poruszyła parę razy palcami u stopy przed samą ...