1. Do teraz nie wierzę ale stało się. Uprawiałam seks z synem. Pewnego dnia odkryto naszą tajemnice, zostaliśmy przyłapani...


    Data: 14.12.2019, Kategorie: Mamuśki Twoje opowiadania Autor: Mamcia38, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... że przestały działać jakiekolwiek hamulce. Bardzo się zawstydził gdy na niego spojrzałam ale od razu przeszłam do realizacji planu i zaczęłam z uśmiechem.... :
    - ładnie to tak podglądać mamę synek? No chyba nie, prawda?
    = przepraszam mamo. Już stąd idę
    - nie nie nie zostań i podejdź do mnie tylko skoro już zacząłeś się rozbierać to zrób to całkiem
    = ale po co? Nie żartuj sobie ze mnie mamo. Naprawdę bardzo Cię przepraszam
    - ja wcale sobie nie żartuję. Zdejmij i podejdź
    = no dobra jak chcesz......
    
    Zdjął całkiem z nóg dresy razem ze slipami i podszedł do mnie ostrożnie zachowując spory dystans który zmniejszyłam do minimum klękając przed nim i zaczynając dłonią masować penisa mojego syna. O miał dorodny sprzęt, zwłaszcza jak na jego wiek bo gdy wzięłam go powoli do buzi to dość sporo mi brakowało by cały się zmieścił w moich ustach. On był w takim szoku patrząc i zwłaszcza czując moje usta na penisie, że zastygł bez ruchu z nieprzytomną miną lecz z każdą chwilą przyswajał coraz bardziej do siebie to co się działo w tamtym momencie. Zdjęłam z siebie koszulkę i dokładnie obciągałam synowi będąc już całkiem naga. Po chwili mojej pracy wyjęłam go z ust i masując mu bardzo powoli dłonią patrząc mu prosto w oczy zaczęłam mówić....:
    - nie wylogowałeś konta z laptopa i przejrzałam ten cały folder. Na początku byłam dość nawet bardzo zła. W miarę gdy dalej przeglądałam złość całkiem minęła i pojawiła się ciekawość. Po chwili ciekawości gdy zaczęłam oglądać te filmy ...
    ... przychodziła coraz większa ochota by pójść z Tobą do łóżka synek. Możemy skończyć teraz na tym etapie ale jeśli chcesz się ze mną kochać to jestem całkowicie na to gotowa i jeszcze bardziej chętna 
    = mamo przecież ja tylko o tym myślę, praktycznie cały czas myślę tylko o seksie z Tobą 
    - to chodź synku, zobaczymy jak smakuje ten owoc...... 
    
    Usiadł na fotelu a ja zdjęłam z niego koszulkę i wtedy już byliśmy oboje nadzy i gotowi do działania. Weszłam na niego będąc przodem twarzą w twarz i gdy poczułam czubek jego penisa zaczęłam dłonią naprowadzać do wnętrza mojej gorącej i mokrej cipki. Napierałam coraz mocniej i z każdym ruchem czułam syna coraz głębiej w sobie aż w końcu całkiem usiadłam na jego udach czując go całego kraju sobie a przy tym czułam jak bardzo dobrze mi gdy był cały we mnie. Zaczęłam poruszać się coraz szybciej i bardziej rytmicznie i już po kilku minutach zaczęłam dochodzić i gdy osiągałam szczyt kompletnie przestałam panować nad swoim głosem, ciałem i w ogóle całą sobą. To był dopiero orgazm a dał mi go mój własny syn. Też był blisko więc doprowadziłam go ustami z ciekawości pozwoliłam mu dojść mi w ustach i smakował naprawdę cudnie. Tego dnia upraeialiśmy seks aż do ostatków i resztek sił. 
    
    
    Od naszego pierwszego zbliżenia z synem przez pierwsze dni uprawialiśmy seks codziennie nawet po kilka razy lecz pewnego dnia ktoś nas nakrył podczas seksu. To był ktoś kto najbardziej nie powinien o tym wiedzieć. Coraz bardziej nas ponosiło. Zaczęliśmy to robić w coraz ...