W szkolnym pokoiku z Dorota
Data: 27.12.2019,
Kategorie:
Nastolatki
Twoje opowiadania
Autor: Nauczyciel., Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
To cale zdarzenie jakie mialo miejsce tamtego dnia,bylo dla mnie zaskajace.Bardziej niz zaskakujace.Bylo nie wiarygodnie dziwne.Co najmniej dziwne.Wszystko za sprawą,jednej z uczennic.Siedemnastiletniej Doroty.Dziewczyny niskiego wzrostu,drobnej,ale zgrabnej i musze powiedziec,ze ladnej dziewczyny.
Znajdowalem sie wtedy w swoim malym pokoiju sluzbowym i bylem po ostatniej lekcji wychowania fizycznego,ktira przeprowadzilem.Musialem sie tylko jeszcze przebrac.Wstapic do pokoju nauczycielskiego,potem moglem wreszcie pujsc do domu.
Zdjalem bluze dresiwa,sportowa bluzeczke i zdjalem sportowe spodnie.Majac na sobie niebieskie,mocno obcisle bokserki,przesunalem sie do szafki.Otworzylem ja.Nie wiem dlaczego,ale nie uslyszalem,ze drzwi pokoiku sie otworzyly,a do srodka weszla Dorota.Nie slyszalem ze zamknela za soba drzwi i cicho przekrecila klucz w zamku.Wlasnie siegalem wtedy po swoje dzinsowe spodnie,gdy chrzaknela.Odruchowo spojrzalem za siebie przez ramie,a ina stala przy tych drzwiach i patrzyla sie na mnie.Spogladala na moje bokserki.Oczywiscie jej obecnosc,byla dla mnie zaskoczeniem i bylem nie co zdziwiony.W dodatku nie moglem nie widziec,ze ma ona na sibie,obcisla bluzeczke.Krociutka spudniczke.
- O co chodzi?- zaoytalem wreszcie.
Dorota okazala sie bardzo smiałą dziewczyna,o czym przekonala mnie w nastepnej chwili.Odepchnela sie rekoma od drzwi i niespodziewanie,oodeszla do mnie.Myslalem,ze chce mi odpiwiedziec i mnie zamurowalo.Polozyla dlon na moich ...
... bikserkach.
- O to.Chodzi o to.- powiedziala cicho.
Nie wiedzialem,co mam zribic.Zdebialem.Stalem i patrzylem na jej dlon.Patrzylem,widzialem i czulem,jak sie jej dlon porusza po moich bokserkach.Do prowadzila do tego,ze moj penis zareagowal.Pod niosl sie.Wyprezyl sie.
Juz mialem Dorote odsunac.Juz mialem ja porzadnie opieprzyc,gdy nagle znalazla sie przede mna na kolanach.Pociagnela moje bokserki w dol i zaczela masiwac mi go delikatnie.
-Chce go.Chce go do buzi.Chce go zsac.- wyszeptala.
To nie byl sen.To dzialo sie naprawde.Stalem z rekoma na jej glowie i z penisem w jej buzi.Stalem wzdychalem,a Dirota mi go zsala.
- Dobrze ci?
- Uhmmm
- Chcesz jeszcze?
- O takk.Zsij goo.Zsij.- wymamrotalem.
Znowu czulem,ze bierze mi go do buzi.Znowu czulem,ze rytmicznie pracuje swija glowa.
Odsunalem sie od niej.Chwycilem ja za biodra.Bez trudu unioslem w gore.Posadzilem na stoliku.Polozylem ja na plecach i unioslem jej krociutka spudniczke,jeszcze wyzej.Zdjalem z niej majteczki.Bez sprzeciwow,rozchylilem jej nogi i wszedlem w Dorite.Az piderwala glowe
i zatkala dlonia usta by stlumic swoj stek.Bykem w niej caly.Dorota rzucala sie,a ja swoim penisem penetrowalem jej ciasna,rozkoszna dziurke.Coraz i glebiej.Bylem bliski wytrysku i zaczakem oracowac swoim penisem szybciej.
-Do srodkkaaa.Do srroodddkaaa.Zroooobb dooo srodkkka.- wystekala. - Mozeszsz tooo zrobic.Mozeszszsz.- wybelkotala.
Lapczywie lapala piwietrze,gdy moja sperma zalewala jej ...