1. Brat w lazience


    Data: 01.01.2020, Kategorie: Twoje opowiadania Autor: Zzzzzzzzzzzzzzzzzz, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

      =Oxrazu zdejmuje te spodnie. Są przemoc one. =odezwala się do młodszego brata, gdy tylko wszedł do domu i gdy tylko znalazł się w tym przedpokoju. 
    
     = Już je zdejmuje siostrzyczko. = odpowiedział. 
    
     = Nie już, a natychmiast. Bo za chwilę wszędzie będzie mokro. I wytrzyj to puzniej, bo się ktoś zabije. = dodała. 
    
     = Dobra, dobra. 
    
      Przesunął się do przodu. Wszedł do łazienki, zostawiając, na wpół otwarte drzwi. Zdjął mokre spodnie i odłożył je do kosza na brudna bieliznę. Został w samych szarych slipach i w koszulce sportowej. Wiedział że będzie musiał prze wędrować do pokoju po coś suchego i wiedział, że go zobaczy siostra, znajdująca się w dużym pokoju. 
    
      Już właściwie się odwraca, gdy w drzwiach łazienki stanęła jego siostra Weronika. Stała i spogladala na swojego brata. 
    
      = Reszta też się nadaje do prania. Zdejmuje to. = odezwala się. = No już. Bez gadania. 
    
      = Zwariowalas. Mam się rozbierać przy Tobie? 
    
      = A co? Masz coś do ukrycia braciszku? = zapytała patrząc na niego. = Albo sam się rozbierzesz. Albo ci w tym pomogę. = powiedziała stanowczo. 
    
      Stał nie zdecydowany. Widząc to jego nie zdecydowanie, prze sunelam się do przodu. Zbliżyła się do oniemialego brata. 
    
      = Widzę, że rzeczywiście, Ci muszę pomoc. = odezwala się znowu. 
    
      Chwyciła ta bluzkę i zdjela ja przez głowę brata. Rzuciła ja do kosza na leżące tam mokre spodnie i przesunela dłonie do jego szarych bokserek. Szarpnela je w dół energicznie i szybko. Na tyle szybko, ...
    ... że nie miał czasu na reakcję. Na to, by powstrzymać siostrę. I gdy spojrzala drgnela. Bo choć jego penis zwisal, to był pokazanych rozmiarów. 
    
      = O matko. Ale Ty masz braciszku sprzęt. = odezwala się cicho. = Ciekawe jak pracuje. = dodała. 
    
     = Że co? Co Ty pleciesz? = zapytał stojac przed siostra nagi. = Dobra. Na patrzyła się, więc idę się ubrać. = oznajmił. 
    
       Zamierzał wyjść, ale ona mu na to nie pozwoliła. Nie tylko mu nie pozwoliła wyjść, ale nagle, chwyciła za rękę. Przyciągnęła go do siebie. Objęła go. Jej dłoń spadła na jego penis, poczym go zacisnela i zaczęła ruchach. Postawiła go. 
    
      Chłopak nie był w stanie byc obejetny na to i już po.chwili, po krótkiej chwili Rozebrala swoją siostrę. Rozebtal do naga, choć tego przecież nie zaplanował. To ona przecież do prowadziła do takiej sytuacji. 
    
     = Lubisz brać do buzi? = ayzzeptal piezzczac jej cycki dłońmi. 
    
     = Uhmmm. 
    
     = A.chcesz go? 
    
     = Chce. Bardzo chce. 
    
      Osunela się. Kucala przed bratem. Wzięła bratu do buzi. Zsala jego penis a on wzdycha, trzymając głowę siostry w dłoniach. Poruszał jej głową i w chwile potem poruszał się swoim ciałem. Swoimi biodrami. Robiła mu to jeszcze przez chwilę, poczym osunela usta. Pięścią jego ogiera cyckami. Językiem. Znowu cyckami. W końcu podniosla się, będąc bardzo podniecona.
    
      Chłopak przycisk siostrę plecami do ściany. Odsunął się na kolana. Zaczął pięści jej rozkosz a cipke. Lizal ta dziurkę, która robiła się wilgotną. Czuł że siostra drży ale nie ...
«12»