Na dywanie z ciocią. - Opowiadania Erotyczne

Na dywanie z ciocią.

  Bardzo śmiało i odważnie, powiedziałem cioci Iwonie, że jest ładną kobieta. Odważnie jej powiedziałem, że mi się podoba. Ze podoba mi się jej cialo. Odważnie powiedziałem, że tak naprawdę, myślę o niej od pewnego czasu. Powiedziałem jej, że mam na nią ochotę. Ze ma myśleć sobie, co chce, ale taka jest prawda i nic tego nie zmieni. A sama reakcja cioci, była dla mnie zaskakująca. Powiedziała, że wie o tym, bo widzi jak na nią patrzę. Ze się zastanawiała, kiedy się wreszcie do tego przy znam. Dodała, że nie ma w tym niczego złego, choć tak być nie powinno. Zapytała mnie czy, naprawdę chciałbym to z nią zrobić, więc bez zastanowienia, od pie wiedziałem że tak. Ze chciałbym. Ze marzę o tym. Widzialem, że Ciocia się do mnie uśmiechnęła i zapytała mnie, czy już to robiłem? Nie zaprzeczył bo miałem już kontakt ssksualny.Zalytala,czego pragnę najbardziej.Odetchnalem i powiedziałem że pieszczot. Jej pieszczot. Stwierdziła, że musi to zostać między nami, poczym pode szła do fotela w którym siedzialem. Drzalem widząc, że rozpiela Bluzks. Ze ja zdjela. Ze z sunela  z siebie spudniczke. Drzalem, widząc ja w ciemno zielonej obcisłej seksownej bieliźnie. Drzalem bo ciocia powoli osunela się na kolana. Bo palce obu jej dłoni, zaczęły rozpinac moje spodnie. Patrzylem jak mi je rozchyla. Opuściła moje spodenki i zawirowalo mi w głowie od Tego. Ciocia delikatnie ujęła mojego penis w palce i dotknęła go językiem. Przesunela się po.calej długości mojego penis, a mnie chciało wyrwac z tego ...

... fotela. Zacząłem wydawac z siebie dziwne dźwięki, bo ciocia zaczela mi to robić. Zaczęła polykac otwartymi ustami, mojego penis. Zaczela mi brać do buzi. Aż z wrazenia zaciskalem dłonie na bocznych oparcia h, a ciocia mi go nadal zsala. Nie szybko. Wolno. Namiętnie.Robila to jakiś czas i musiałem oderwac jej głowę. Gdybym tego nie zrobił jej buzia, zostałaby wypełniona moja sperma. Ciocia ścisła mi go mocno, a tym samym zdołała zapobiec wytryskowi. Nadal jednak kleczala, rozpinajac swój biustonosz. Odsłaniając swoje piersi. Nawet przez kolejna chwilę, miałem swojego penis między jej piersiami, a ona mi go nimi ruszał, dotykając glowkę Językiem. Wreszcie się całkowicie od sunela, mówiąc że teraz ja się mam nią zająć. Mam się zająć, jej ciałem. Jej zgrabny ciałem. Mówiąc mi to cicho, najpierw przy siadla na kanapie i potem od chylilam się do tyłu, wyrzucając rece za siebie. Byłem tak cholernie podniecony, że szybko się znalazłem się na kolanach. Zdałem z niej te majteczki. Ciocia z zadowoleniem rozchylila nogi, zginajac nogi w kolanach i opierając stopy o dywan. Wyszeptala że mam pięści jej cipke bo na to czeka i zacząłem to robić. Ciocia lekko się poruszala a mój nezyczsk robił jej dobrze. Ciocia jeczala, bardziej pod suwajac mi swoją dziurkę do lizania. Czułem że jest mokra. Usłyszałem że mam pokażac co umiem i powoli się przyzunalem. Wszedłem w cipke cioci z wielką rozkoszą, a ona od chylilam do tyłu głowę z.cichym  jekiem. Miałem na plecach ciarki gdy się zaglebialem w niej ...