1. Lodzik na basenie


    Data: 07.01.2020, Kategorie: Geje Twoje opowiadania Autor: Anonim, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    Było lato, środek tygodnia. Wraz z moim przyjacielem Markiem jak codziennie wybraliśmy się do aquaparku. Marek był 16 letnim chłopakiem, który grzeszył urodą. Był on przystojny i umięśniony. Miał on włosy od pępka w dół, oraz gęste nie za długie (najpewniej przycinane) włosy pod pachami. Jego nogi były seksownie owłosione. Nosił on zawsze białe socksy. Był on obiektem westchnień każdej dziewczyny obecnej na basenie. Z Markiem znaliśmy się już od podstawówki. Jestem bi (nie wiedział o tym), a on hetero, lecz często różnymi gestami tak jak i słowami pokazywał (prawdopodobnie na żarty) że chciał by abym zrobił mu loda. Jak codziennie w przebieralni basenowej myślałem tylko o tym, że może tym razem uda mi się przekonać go do tego abym zrobił mu loda w taki sposób, że nie wiedział o tym, że ja go do tego przekonałem. Weszliśmy na główny basen rekreacyjny, po około 15 minutach postanowiliśmy iść na zjeżdżalnie (takie rury). Nikogo nie było w kolejce, więc poszedłem pierwszy, a parę sekund po mnie wystartował Marek. Po wejściu do rury odrazu położyłem się na brzuchu, i próbowałem hamować aby Marek mnie dogonił - dogonił mnie i przez "przypadek" moja twarz znalazła się na jego kroczu. W tym momencie nie zareagował. Po około 5 sekundach gdy moja twarz nie znajdowała się już na jego kroczu jego seksowne nogi trzymały moja głowę w okolicach kolan aż do momentu wyjazdu że zjeżdżalni. Weszliśmy po tym ponownie do basenu rekreacyjnego. Marek w pewnym momencie powiedział "Jak już głowę na ...
    ... kroczu moim miałeś to teraz możesz mi zwalić" na co ja odparłem "No dobra", po czym powiedział Kappa tak samo jak ja. Poszliśmy na basen z torami do pływania. Zapytał się mnie czy się ścigamy - odpowiedziałem mu, że chętnie, i że nagrodę ustalimy dla wygranego po wyścigu, na co się zgodził. Marek wygrał, po czym powiedziałem "To jaka nagroda? Mogę Ci coś zrobić, albo dać, jak wolisz.", na co on odparł to "lodzika poproszę" z uśmieszkiem na ustach. Wiedząc, że to moja szansa zanurkowalem szybko i przyłożyłem moja twarz do jego krocza, poczułem jak w spodenkach kompielowych coś dużego się wybudza, po czym szybko wypłynąłem. On po tym powiedział "Chciałem abyś mi kupił loda, a nie go zrobił, ale jak tak stawiasz sprawę to chętnie przyjmę to że mi go zrobisz " powiedział z seksualnym uśmieszkiem na twarzy Marek. Na to odparlem, abyśmy poszli do toalety basenowej przy saunach, bo w wodzie trudno będzie opierdalac mu lodzika. Zgodził się. Gdy już weszliśmy ukleknąłem i zacząłem przyglądać się przystojnemu ociekajacemu seksapilem koledze, któremu już od tak dawna chciałem zrobić loda. Zacząłem brać początkowo jego kutasa ustami przez materiał od spodenek kompielowych, aż gdy zesztywniał całkowicie zdjąłem je jednym energicznym ruchem. Zobaczyłem jego pięknego dużego (około 18cm) penisa w pełnej klasie. Lapczywie zacząłem go ssać, lizać jądra, i robic wszystko aby zapewnić tylko jak największe ukojenie mojemu koledze. Nagle poczułem, że jego penis zaczyna pulsowac. Nie przestawalem ...
«12»