1. Z Blazejem


    Data: 08.01.2020, Kategorie: Dojrzałe Twoje opowiadania Autor: , Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

     Z Blazejem,z jednym z kolegów z pracy,znalazła się sam na sam,w małym pomieszczeniu biurowym.Nie ukrywała, że ma na niego ochotę,a on nie ukrywał czego pragnie.Powiedzial jej,na co ma ochotę i ani przez moment,przez sekundę,nie protestowała. Nie protestowała,choć wiedziała,że w każdej chwili w drzwiach tego biura,może stanąć jej mąż, który miał po nią przyjechać. Nie myślała o tym jednak i ochoczo,osunęła się,przed Blazejem na kolana.Ochoczo,ROZPIEŁA skórzany pasek,podtrzymujący jego spodnie.Ochoczo rozpiela guzik spodni i rozporek.Wpatrujac się w jego twarz,pociągnęła w dół jego nóg spodnie i to samo zrobiła z jego bokserkami.Westchnela,spojrzawszy na jego sterczącego kutasa.Nie zaprotestowała,gdy jego obie ręce,spoczęły na jej głowie i gdy ja do siebie przysunął.Bez strachu,rozwarła usta szeroko i pozwoliła mu na to,by wjechał swoim kutasem w jej buzię.Mruknela z zadowoleniem,gdy to zrobił i zaczęła machać swoją głową,to w przód.To w tył.Polykała jego kutasa raz po raz i słyszała,że Błażej wzdycha.Ze cicho pomrukuje.Przy suwak się do niej bardziej,a ona pochłaniała go nie małe całego. Nie małe wbijał się w jej gardło.Nie małe się nim dławiła,ale nie przestawała.Mogla mu go obciągać do samego końca.Do samego wytrysku.Byla skłonna przyjąć w usta,jego spermę.Zrobic to z połykiem.
     Błażej jednak w pewnej chwili od sunął się od niej.Objal ją,a następnie przesunął w stronę tego,wysokiego biurka.I znowu nie protestowała,gdy z taką łatwością,podniósł ją lekko w górę.Posadzil na ...
    ... biurku. Od chylił do tyłu i położyła się na plecach.Oddychala naprawdę nie równo,gdy uniósł jej spudniczke do góry.Chwycil i uniósł w górę jej nogi.Polozyl je na swoich barkach.
      Nie protestowała i wtedy,gdy przysunął swojego kutasa do jej cipki.Ocieral się nim o jej cipkę,a potem pchnął.Pchnal mocno.Zdecydowanie.Wszedl w nią jednym,szybkim ruchem i poderwała głowę,z cichym jękiem.Poczula jego fiuta głęboko.Jeczala,a on ją pieprzył.Wysuwal go i wsuwał tak głęboko,jak tylko mógł.Pieprzyl ją szybciej.Zwalnial.I znowu przyspieszał.Odwracala głowę,to w lewo.To w prawo.Unosila się.To znów opadała.Czula że Błażej znacznie przyspieszył i pieprzył ją, niczym automat.Do chodził.Czula,że do chodził.Wykonal jeszcze,parę szybkich ruchów,poczym wycofał się z niej.Szybko obszedł biurko,a ona natychmiast od wróciła twarz w jego stronę.Rozwarla usta i pozwoliła by go schował w jej buzi.Poczula,że drgnął i wystrzelił.Z jego kutasa,trysnęła spermą.Wprost w buzię.Trwalo to kilka,może kilkanaście sekund,ale wypełnił ją, dosyć porządnie.
      Od sunął się i powoli zaczął się ubierać.Ona z sunęła się z biurka, poprawiając swoje włosy i spudniczke.Byla zadowolona.Byla naprawdę zadowolona i było jej z nim dobrze.
      - Jesteś cudowny.- szeroka mu do ucha i cmoknela go w policzek.
      Chciał coś powiedzieć,ale oboje usłyszeli kroki na korytarzu.
     - To pewnie,mój mąż - powiedziała i od sunęła się.od Błażeja.
      Podeszła do regału i by nie wzbudzać podejrzeń, zaczęła,przekładać segregatory.Blazej znalazł ...
«12»