Pierwsze zblizenie - Opowiadania Erotyczne

Pierwsze zblizenie

... spodenkami,w moich spodenkach,doszło do wytrysku.Poczerwienialem z wstydu i chciałem uciec z swojego pokoju.Chcialem się ukryć,przed siostra.Chcialem to zrobić,ale ona, chwyciła mnie za rękę.

  = Spokojnie. Nic się nie stało. To normalne. = powiedziała cicho.

  Uciekałem swoim wzrokiem,przed jej wzrokiem.Przed jej spojrzeniem.Bylo mi cholernie wstyd.Tak bardzo cholernie wstyd.Wiktoria - bo tak ma na imię moją siostra - nie poprzestała na tym.Powoli przesunęła dłońmi po moim torsie i jedną rękę z sunęła, bardziej niżej.Delikatnie położyła dłoń na moim kroczu i steknalem.Drgnalem,jakby mnie właśnie prąd poraził.Drgnalem bo Wiktoria, wsunęła dłoń w moje spodenki.Po bardzo krótkiej chwili,znowu mi sterczał,a Wiki zdjęła nagle te swój sportowy stanik.Nagle odsłoniła swoje piersi.Ladne,sterczące,krztaltny, jędrne piersi, choć wcale nie duże.Zaczalem ich znowu dotykać i robiłem to już,bardziej pewnie.

  Wiktoria przesunęła się do tyłu.Przy siadla na brzegu łóżka i mnie przyciągnęła do siebie.Myslalem że zwariuje,gdy pociągnęła moje spodenki w dół, razem z slipami.Gdy ujęła mojego sterczącego penisa w swoje paluszki.Gdy przysunela głowę do mojego ciała.

  = Wiki.O matko.Wiki.Co robisz? = wymamrotalem.

  Zaczęła mi go dotykać języczkiem i wsunęła go w swoje otwarte usta.Wrecz odleciałem,gdy zaczęła poruszać swoją głową.Bylem tak podniecony,że i tym razem nie trwało to długo.Nawet ...

... nie zdążyłem się odsunąć od niej i cała zawartość spermy,wylądowała w jej buzi.

  = Przepraszam.Jezuu.Tak bardzo przepraszam = wycedzilem,ale sprawiło mi to przyjemność.

  Wiki nie zaczęła na mnie krzyczeć.Nie zrobiła mi awantury.Polozyla się na moim łóżku na plecach,szeptajac,że mam ją rozebrać.Zdejmowalem z niej te spodenki,oddychając głośno.Kleczalem a Wiki rozchylila nogi.Zobaczylem tą jej dziurkę i byłem tak napolony, że znowu mi sterczał.

  Uniosła się lekko.Chwycila mnie i przyciągnęła do siebie.Wsunela rękę między nasze ciała i skierowała mojego penisa do siebie.Lekko poruszyła biodrami.Ja zrobiłem to samo i ogarnęło mnie coś cudownego.Znalazlem się w środku.W dziurce siostry.Trzymala mnie za biodra.Od suwaka mi je od siebie i przysięgała.Pod nosiłem się i się opuszczałem.Wchodzilem i wychodziłem.Wiki szeptała,że mam to robić szybciej.Porem że mam to robić wolniej.Mocniej.A to bardziej delikatnie. Znowu do chodziłem.Wyszeptala,że mam uważać, więc się wycofałem.Pozwolila mi skończyć na sobie i runalem na plecy obok niej.Przestalem być prawiczkiem.Spojrzalem na Wiki a ona uśmiechnęła się do mnie.Powiedziala,że nikt nigdy się o tym dowiedzieć nie może,a zwłaszcza rodzice.Wiedzielalem o tym, doskonale.Pocalowala mnie jeszcze w policzek,mówiąc,że idzie pod prysznic.Widzialem,że zabrała z podłogi swoje rzeczy.Gdy wychodziła,patrzyłem na jej kołyszący się tyłeczek.Cudowny tyłeczek.