1. Numerek w ciasnym biurze


    Data: 13.03.2020, Kategorie: Twoje opowiadania Autor: Kierowca, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

      Jestem kierowcą. Jestem młodym kierowcą. Moim zadaniem jest zaopatrywanie przedszkoli i szkół w artykuły spożywcze,jak również w warzywa. Czyli jestem dostawca ogólnie rzecz biorąc.Wstaje bardzo często i choć czasami wkurza mnie to,to jednak lubię tą pracę i sprawia mi ona satysfakcję. Ale nie o tym chce tutaj napisać. Często bywam w jednym z takich przedszkoli która pracuje ona. Ona czyli Joanna. Kobieta szczupła i ładna Ma krótkie ciemne blond włosy. Zielone oczy a do tego ładnie się uśmiecha. Zawsze widuję ją w spodniach i jakiejś tam zwykłej bluzce,lub w cweterku. Ale i tak wiem,że ma ona zgrabne ciało. Tak czy siak podoba mi się od pewnego czasu. Wprawdzie wiem że ma męża,choć nigdy mi się go nie udało jakoś poznać,co mi nie przeszkadza. Nie raz jadąc z towarem w ten punkt myślałem o niej. Cieszyłem się,że znowu ja zobaczę. Że znowu chwilę porozmawiamy. Prócz tego oczywiście,zaczynałem mieć na nią ochotę i miałem nadzieję na coś więcej,niż tylko taka zwykła przelotna znajomość. Bo tak to właśnie muszę nazwać. 
      Tamtego poranka było jak zwykle. Przyjechałem wcześnie bo przed szósta rano. Rozladowywalem towar. Sprawdziliśmy czy sięfv wszystko zgadza zgodnie z zamówieniem i czy czegoś nie brakuje. Okazało się,że jest wszystko wporzadku. Już miałem wychodzić do samochodu,gdy zaproponowała mi kawę. Powiedziała że sama nie zdążyła jej wypić przed wyjściem a w towarzystwie zawsze raźniej. Nie mogłem się przecież nie zgodzić i odmówić sobie takiej przyjemności.
     Jej biura ...
    ... było nie duże ale przytulne. Weszliśmy tam,a Joanna zrobiła kawę. Ona usiadła na fotelu,ją na zwykłym krzesła. Zaczęliśmy rozmawiać trochę o jej pracy. Trochę o mojej pracy i miałem na nią coraz większą ochotę,zapominając o wszystkim innym.
     Po pewnej chwili,coś mi powiedziało,że ona czeka na mój pierwszy ruch. Coś mi podpowiadało,że sama tego chcę, ale nie może mi powiedzieć,tak wprost.Zdawalem sobie jednak sprawę z tego,że może się pojawić ktoś z personelu i to mnie martwiło.
     Odetchnąłem i postanowiłem zaryzykować. Podniosłem się z krzesła i wystarczył mój mały krok,a już byłem przy niej. Spojrzała na mnie gdy ująłem jej ręce w swoje i ją podniosłem. Czułem że drżała,ale nie powiedziała nie. Objąłem ją więc i pocałowałem. Odwzajemniła mój pocalunek. Odwzajemniła następny i następny . I jeszcze jeden.Sam drżałem,odwracając ją plecami do siebie. Drżałem rozpinając jej spodnie. Opuszczając je z jej ciała. Drżałem dotykając jej nagiego tyłka. Jej jędrnych pośladek. Drżałem rozpinając swoje spodnie,a ona się pochyliła nad biurkiem. Spojrzała na mnie i lekko poderwała głowę. Jeknelam bo w nią wszedłem. Posuwalem ją od tyłu obmacując przy tym jej tyłek. Było mi naprawdę dobrze. Posuwalem ją szybciej. Joasia też zaczela poruszać się swoim ciałem. Nagle się wygięła. Zaczęła dygotać i stękać cicho.
     Ja też dochodziłem.Odsunalem się od niej i żalem jej tyłeczek spermą. Potem się ubraliśmy i zdążyliśmy to zrobić przed przyjściem kucharek. Do kończyliśmy kawę i odprowadziła mnie do ...
«12»