1. Pierwszy numerek


    Data: 22.03.2020, Kategorie: Nastolatki Twoje opowiadania Autor: Dziewica, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

     Mam wam do przekazania pewna opowieść. Opowieść z życia wziętą. Prawdziwą opowieść. Opowieść opartą na faktach. Moją opowieść.Wydarzylo się co prawda bardzo dawno temu,ale nigdy tego nie zapomnę. Nie zapomnę tego z trzech powodów.
     Po pierwsze. - miałam wtedy zaledwie piętnaście lat.
     Po drugie - sprzedałam wtedy swoje dziewictwo za nie zła kasę.
     Po trzecie - od tamtej pamiętnej chwili,zaczęłam to czasami robić z innymi facetami. Też za kasę. 
     A było to tak.
     Ogłoszenie znalazłam w internecie.Brzmialo ono tak.
     " Jestes młoda? Atrakcyjna? Jesteś dziewica? Jeżeli jesteś dziewica to dobrze trafiłaś.Gwarantuje że spędzisz zemną rozkoszne chwilę. Jeżeli jesteś się zdecydujesz,napisz do mnie"
     Dalej były inne szczegóły,których nie chce tutaj podawać z pewnych względów.Nie zbyt długo się zastanawiałam i odpisałam na to ogłoszenie. Odzew był po kilku minutach. Przeczytałam,że bardzo mu miło. Cieszy się że odpisałam.Potem napisał,czy jestem zdecydowana?potwierdziłam.Znowu napisał. Zapytał czy mogę mu podać nr swojego telefonu,bo chciałby ustalić szczegóły spotkania. Podałam mu i wyłączyłam komputer.
     Zadzwonił do mnie po pół godzinie. Przeprosił że nie zadzwonił od razu a ja odparłam,że nic się przecież nie stało. Pogadaliśmy trochę i uznałam,że ma miły głos. Ustawiamy czas i miejsce spotkania. A mieliśmy się spotkać jeszcze tego samego dnia. Sobotniego dnia. Wczesnego popołudnia.Obiecalam że będę w umówionym miejscu,poczym poszłam do rodziców. Okłamałaś ich ze się ...
    ... umówiłam z koleżankami bo idziemy w miasto,a tata dał mi nawet kasę,na drobne wydatki. Cmoknelam go w policzek i poszłam wziąć szybki prysznic. Poszłam się ubrać i byłam gotowa. Wrzuciłam jeszcze do torebki telefon i wyszłam z pokoju. Powiedziałam rodzicom że mogę wrócić nie co puzniej bo pewnie wstąpimy jeszcze do jednej z koleżanek. Na szczęście nie do pytywali się do której,bo jak do tej pory ich nie okłamałaś,więc nie mieli podstaw,by mi nie wierzyć. W końcu wyszłam z domu.
     Na miejsce spotkania przyszłam parę minut wcześniej. Tyle co spojrzałam która godzina,on podjechał białym bmv. Zaprosił mnie do samochodu i mi się przedstawił. Miał na imię Tomasz. Dosyć popularne imię nawet.Byl nawet przystojny i nie wyglądał na te 35 lat. Wyglądał na 30 a może nawet nie. Zresztą. Co za różnica. Nie to było ważne w tamtym momencie.
     Po drodze nie wiele rozmawialiśmy i zastanawiałam się dokad jedziemy.Szybko się okazało że jest właścicielem nie wielkiego hoteliku. I aby nie wzbudzać podejrzeń personelu weszliśmy tylnym wejściem do prywatnej części budynku.Znalezlismy się w średnio obszernym pokoju. Poczęstował mnie lampka wina. Chwilę pogadaliśmy jeszcze i powiedział że idzie wziąć prysznic. Dodał że mam się rozebrać i mam się nie wstydzić,bo z tego co widzi mam ładne ciało.
     Zniknął w łazience a ja drgnelam Tak strasznie drgnelam.Wstalam i zaczęłam się rozbierać. Zdjęłam sukienkę. Nie co bardziej opornie poszło mi z biustonoszem. Czułam się dziwnie gdy odslonilam swoje pełne jędrne ...
«123»