1. Filip


    Data: 26.03.2020, Kategorie: Oral Twoje opowiadania Autor: Hania, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    Wracając z pracy do domu Gdy już była blisko klatki schodowej zobaczyła siedzącego przed nią na ławce Filipa.Siedzial na oparciu ławki a nogi miał na siedzeniu. Siedział lekko pochylony do przodu. Ręce miał wyciągnięte przed siebie opierając je o łokciami o kolana. Miał też splecione palce obu dłoni i jakby wpatrywał się przed siebie w nie duży trawnik. Jakby był zamyślony.Katem oka dostrzegł ją jednak i powiedział - dzień dobry.
     --- Dzień dobry Filip - odezwała się do niego. -- A co Ty tu tak sam siedzisz? - zapytala.
     --- Tak jakoś. Nie ma co robić.- odpowiedział.
     --- Aż taka nuda na osiedlu?
     --- Straszna nuda. Wakacje to większość wyjechała.
     --- Ty nigdzie nie wyjeżdżasz?
     --- Nie. Może puzniej.
     Uśmiechnęła się do niego i stwierdziła że jest on przystojnym młodym chłopakiem.
     --- Filip. Skoro się tak bardzo nudzisz i nie masz co robić, to może wstąpisz do mnie? - zaproponowała nagle.
     --- Do pani?
     --- Tak. Do mnie. Też jestem sama a towarzystwo mi się przyda. - skomentowała i ruszyła. - No co. Idziesz Filip?
      Z skoczył z ławki i oboje weszli do klatki schodowej. A że mieszkała zaledwie na drugim piętrze, to nie musieli korzystać z windy i po chwili byli w jej mieszkaniu.
     --- Napijesz się zemną Filip piwa? Chyba możesz,co?
     --- Mogę pani Haniu. I chętnie się napiję.
     Poszła do kuchni i wróciła z dwoma butelkami. Z dwoma szklankami i otwieraczem.
     --- Posiedz chwilę,a ja się przebiorę. Zaraz wrócę.
      Wyszła do pokoju obok zostawiając uchylone drzwi. ...
    ... Zdjęła sukienkę i biustonosz. Wiedziała,że Filip zobaczy ją w samych majteczkach i była ciekawa,czy go to choć trochę podnieci. Założyła białe do połowy ud elastyczne spodnie i obcisłą bluzkę. Wróciła do pokoju i poczuła,że się w nią zaczął wpatrywać.
     --- No już jestem - powiedziała siadając na rozkładanej wersalce. --- To mówisz Filip że ostatnio na osiedlu panuje straszna nuda.
     --- Okropna uda. Nawet nie ma z kim pogadać,pani Haniu.
     --- A właśnie. Znając was chłopaków to za pewne dużo między sobą gadacie o dziewczynach. Prawda? To podstawowy temat facetów przecież.
     --- Zdarza się. Ale żeby był to temat powtarzający się nagminnie nie, to raczej nie. - odpowiedział.
     --- No dobrze. A na mój temat,zdarza się wam rozmawiać? - zapytala.
     --- Na pani temat?
     --- No tak Filip. Na mój.
     --- Bo ją wiem. Nie. Chyba nie.
     --- Chyba nie?
     --- Raczej nie,pani Haniu.Chociaz muszę pani powiedzieć,że jest pani całkiem atrakcyjna kobieta. I seksownie pani wygląda w tych spodenkach. - powiedział nie co cicho.
     --- Podobam ci się w nich?
     --- No ba! Podoba mi się pani.
     --- Bardzo?
     --- Noooo,,,,,,,, bardzo.- przyznał.
      Uśmiechnęła się do niego,a on drgnął. Dziwnie drgnął.
     --- I dziwię się,że taka ładna kobieta jak pani,jest sama.
     --- Widocznie jak do tej pory nie trafiłam na tego jednego. - odpowiedziała i zaraz dodała. - A Ty? Ty masz dziewczynę Filip?
     --- Nie. Nie mam.
     --- Więc też jesteś sam.
     --- Ale ja jestem jeszcze bardzo młody i napewno przede mną,dużo ...
«12»