Tytuł bez tytułu cz1
Data: 27.03.2020,
Kategorie:
Twoje opowiadania
Autor: Autor, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Historia opatra na faktach. Historia z życia wziętą. Czy to moja historia. Czy nie moja, to już sami musicie ocenić. Ale zapewniam was,że jest to historia prawdziwa. Jak najprawdziwsza historia.
Jest luźna pora. Jest środek nocy. Dokładnie jest druga godzina. On,wysoki młody mężczyzna 22 letni mężczyzna,powoli i cicho,nie mal na palcach opuszcza,swój pokoik i jest w słabo,oświetlonym korytarzyku,na piętrze domku. Powoli i ostrożnie,jakby bez szelest nie,przesuwa się w głąb tego korytarzyka. Za trzymuje się,przy zamkniętych drzwiach,sypialnego pokoju swojej matki. Obserwuje drzwi po przeciwnej stronie wiedząc że za nimi śpi jego młodsza siostra.Ostroznie naciska klamkę. Ostrożnie uchyla drzwi na tyle by móc się przecinać do środka robi to. Zamyka za sobą drzwi i tym samym realizuje pierwszy krok swojego,śmiałego, odważnego planu.W pokoju panuje mrok ale jego wzrok jest do tego mroku przyzwyczajony. Przenosi go na szerokie łóżko. Spoglada na swoją śpiąca matkę. Śpi ona na brzuchu. Ma wyrzucone ręce przed siebie,zgięte w lokcial. Twarz ma ułożona na lewym policzku. Oddycha spokojnie. Równo.Spi odkryta.Ma na sobie jedynie,krótka cienka koszulkę nocną. Śpi a on widzi jej nagi tyłek. Widzi jej jędrne pośladki. Równe nogi. Widzi okrągłe uda. Odruchowo dotykam swoich slip a jego ogier sterczy. Jest twardy. Wzdycha cicho,a następnie zupełnie powoli,jakby centymetr po centymetrze,zbliża się do łóżka. Jak dla niego,trwa to wieczność. Staje. Spogląda z góry na śpiąca matkę i zdejmuje ...
... slipy. Sięga po jakiś żel,stojący na nocnej szafce.Wyciska nie wielką ilość na dłoń i odstawia go na miejsce. Robi to ostrożnie,bo nie chce by się przewrócił i narobił hałasu. Bierze swojego penisa w dłoń i go masuje z dwie minuty. Na wilza go.Postanawia zrealizować drugą część planu,polegająca na bzykaniu własnej matki. Na pieprzeniu jej.Nie chce jednak na tym poprzestać. Zamierza zgodnie z swoim planem spuścić się w matkę. Chcę ją zapłodnić. Chcę jej zrobić dziecko. Chcę mieć z nią dziecko. Wie że może to się udać. Nie bój się. Powoli przenosi się na wysokość jej ud. Klęka nad nimi. Patrzy na jej pośladki i masuje swojego fiuta.Zaczyna się pochylać. Zaczyna się ocierać swoim fiutem o jej cipkę. Czuję że matka się porusza więc go odsuwa. Mruczy coś pod nosem Widzi że poruszyła głową, ale ponownie zastyga w bez ruchu. Znowu dosuwal swojego fiuta do jej cipki. Robi jeden zdecydowany ruch. Wchodzi swoim fiutem w jej cipkę. Widzi że matka natychmiast otwiera oczy podnosząc głowę. Przyciska dłoń do jej ust.Zaczyna wykonywać,długie głębokie posuwy. Jego fiut Zagłębia się w jej ciele raz po raz. Próbuje uwolnić usta z uścisku, ale nie umie tego zrobić. Jest coraz bardziej przerażona. Usiłuje powiedzieć,by przestał i nie jest w stanie tego zrobić. Czuję że jego fiut,wdziera się w nią energicznie. Czuję że on do chodzi. Że za chwilę skończy. Że za chwilę zostanie wypełnioną jego spermą. Jest przerażona bo wykonuje te ostatnie szybkie ruchy. Dociska się do niej. Jego spermą wlewa się ...