Łazienkowe rżnięcie mamy. - Opowiadania Erotyczne

Łazienkowe rżnięcie mamy.

Są pewne sprawy,pewne sytuacje,pewne zdarzenia,o których nigdy nikomu nie mówiłem. Nigdy nikomu nie zwiedzałem się z moich marzeń. Z moich wizji erotycznych,które miewałem od pewnego czasu. Nigdy nikomu nie mówiłem,czego tak naprawdę pragnę. Czego,a raczej kogo te moje wizję erotyczne dotyczą. Nikt ale to naprawdę nikt nie wiedział,bo nie mogłem sobie pozwolić na to by ktoś wiedział,że tak naprawdę,podnieca mnie moja mama i siostra. Nikt nie wiedział,że i jedną i drugą mnie podniecają. Wzbudzają wemnie podniecenie. Nikt nie wiedział,a przede wszystkim one nie wiedziały,że mam ochotę i na jedną. I na drugą. Nie wiedziały,że chciałem, bardzo chciałem,bzykać je obie. Że chciałem, poprostu chciałem je pieprzyć.Ze wielokrotnie wyobrażałem to sobie. Myślałem o tym,coraz częściej i częściej.Nikt nie wiedział,jak bardzo cierpiałem z tego powodu,wiedząc że nie mogę im tego powiedzieć.Nikt nie wiedział,jakie męczarnie przechodzę.I pamiętam to tak bardzo dokładnie,jakby zdarzyło się to zaledwie wczoraj.Znowu wtedy byłem podniecony. Cholernie podniecony,a w domu byłem ja i mama,bo siostra wybrała się do koleżanki.Bylem tak podniecony,że nie wiedząc co zrobić i bojąc się że mama w każdej chwili może wejść do mojego pokoju, poszedłem do łazienki,zabierając z sobą,czasopismo pornograficzne.Wszedlem do środka i na śmierć zapomniałem zablokować drzwi od wewnątrz. Nie myśląc o tym,przesunąłem się w głąb łazienki. A że jest ona połączona razem z ubikacja -- bo mamy takie a nie inne warunki ...

... --- to też zbliżyłem się do muszli. Była oczywiście zamknięta,więc usiadłem na klapie,rozpinając spodnie i wyjmując przez rozporek swojego fiuta. Położyłem na kolanach to czasopismo i zacząłem oglądać.Przygladajac się tym zdjęciom zacząłem walić sobie konia.Nawet nie spostrzegłem w którym momencie i kiedy,uchyliły się drzwi do łazienki. Nawet nie zauważyłem że mama wsunęła głowę do środka i zobaczyła,jak wale sobie konia.
  --- Jasna cholera! Daniel. Co Ty wyprawiasz! --- odezwała się głośno wkraczając do łazienki i pod chodząc do mnie. --- A to co?! --- powiedziała ostro widząc otwarte czasopismo.
  --- Mamo. Jaaa tylko,,,jaaaa,,,,
   Mama stanowczym ruchem wyrwała mi z ręki to czasopismo.Zamknela je i zwinęła w rulon. Walnęła mnie nim w głowę.
  --- Mój syn masturbuje się do nagich fot! - warknela i znowu mnie walnęła w głowę. Była wściekła. --- Masz tego więcej? No pytam. Masz tego więcej do jasnej cholery!
  --- Mamo to boli. --- powiedziałem i starałem się uniknąć kolejnego uderzenia.
  ---- Zaraz sprawdzimy czy masz tego więcej! - powiedziała. --- Marsz do pokoju! - rozkazała mi wskazując ręką na drzwi łazienki.
  Zrobiła zaledwie dwa kroki do przodu. Chwyciłem ją za rękę. Poderwalem się i przycisnąłem ją plecami do ściany. Zrobiłem to naprawdę.Swoimi dłońmi scisnalem jej cycki przez bluzkę a potem prawa rękę przesunąłem na jej spudniczke. Dotykałem jej cipki.
 --- Przestań! --- odezwała się głośno.
  Położyła ręce na moim torsie i chciała mnie odepchnąć. Nie ...