Nocna wizyta - Opowiadania Erotyczne

Nocna wizyta

... nocna i zupełnie naga,wdrapala się na syna. Sama go w siebie wysunęła i mocno pochylona,zaczęła się na nim poruszać. Ręce syna dociskala do poduszki stekajac przy każdym swoim ruchu. Przyspieszyła,zwalniala,znowu przyspieszyła i znowu zwalniala.
  *** Do chodzisz skarbie? -- wyszeptala.
  *** Uhmmm.
   *** Konczysz?
   *** Uhmmm,,,,juzzz,,,,,juzzz,,,,mamoo,,,,,
    Przesunęła się do tylu. Ścisłą się na syna,a on zadrzal pod nią. Zadrzal i zaczął ja wypełniać. Spuszczal się w nią .
    *** Cuudownieee synnkuu,,,,Umm,,,cudownieee,,,,-- wystekala,gdy się spuścił do końca.
    Z westchnieniem zsunela się z niego powoli schodząc z łóżka. Sięgała po koszule nocna,zakładając ja na siebie.
  *** Mamo,,,,
   Pochylila się. Cmoknela go w usta.
   *** Nie musisz nic mówić. -- wyszeptala.
    Patrzył jak wychodzi z jego pokoju.