-
Magda
Data: 10.04.2020, Kategorie: Nastolatki Twoje opowiadania Autor: Braciszek, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Tamten wieczór,był ciepły. Ciepły i bez wietrzny,a ja znajdując się w swoim małym pokoiku nie mogłem zasnąć. Polezalem chwile,poczym usiadlem. Wstalem i w samych spodenkach wyszedlem z pokoju. Minalem pokój Oli. Pokój Magdy,pokój Mamy. Z szedlem na dol. Po omacku wsunalem się do kuchni. Wyjalem z lodówki,tym razem puszkowe piwo. Otworzylem je i nadal nie zapalając nigdzie światła przeszedlem do salonu. Minalem kanapę,fotele i po chwili otworzywszy drzwi,wyszedlem na drewniany taras.Rozejrzalem się po nim i usiadlem przy stoliku na ogrodowym krześle. Otaczała mnie cisza i delektowalem się piwem.Ale w pewnym momencie,nagle w tarasowych otwartych drzwiach,stanęła Magda mając na sobie zielony szlafrok. -- Cierpisz na bez senność,czy jak? - odezwala się do mnie. -- Chyba tak,bo jakoś nie mogę zasnąć. - odpowiedzialem. -- A Ty czemu Ty nie Spisz? -- Slyszalam jak się krzatasz po korytarzu.-- odpowiedziała. -- Wiesz co. Tez sobie przyniose piwo i posiedzimy razem. Nie było jej kilka minut. Gdy wróciła,przyniosła dwa. Jedno dla siebie. Drugie dla mnie. Usiadła na drugim krześle. Szlafrok się rozsunal,a ja mimo tego mroku zobaczyłem jej zgrabne nogi. Okrągłe uda.Skrawek majteczek.Aż westchnalem. -- Gdzie mi się tam patrzysz? - odezwala się,usmiechajac się do mnie. -- Wiesz,ze mam ładne nogi. - ...
... Tak!? Teraz to dopiero zauwazyles? -- Resztę tez masz niczego sobie,moja droga. -- Co Ty nie powiesz.Serio? -- Nie Magda. Na niby.- odparlem. -- Ciekawe,co Ty tam masz. -- Gdzie? -- No tam -- odparła wskazując na moja bieliznę. -- No wiesz,siostrzyczki. Cos tam mam. -- Ale ciekawe co. -- To tajemnica,moja droga. - oproznilem puszkę do końca i spojrzalem za siebie do pokoju. Był pusty. -- Wielka mi tajemnica. -- powiedziała. -- A co. Chcesz się przekonać? -- zapytalem otwierając drugą puszkę piwa. -- No chcesz się przekonać,co tam mam?. Milczala. Zrobiłem lyk piwa. Postawilem puszkę na stoliku. Wystarczyło ze wstalem i stanalem przed Magda. Opuscilem bieliznę. Nim zdążyła cokolwiek powiedzieć jedna ręką przyciagnalem jej głowę do siebie,a druga ręką wpakowalem fiuta w jej usta. Mruknela ale zacząłem poruszać swoimi biodrami,wiec Magda zaczęła mi go ssać. Zaciskalem żeby,obserwując co jakiś czas pokój i przyciskajac jej głowę do siebie bardziej. Brała mi go do buzi,a ja się rozkoszowalem każdym jej ruchem.Ssaka mi go szybciej i szybciej. Przytrzymalem jej głowę blisko siebie i cala moja sperma poleciała do.jej buzi. Gdy skonczylem odepchnela mnie od siebie,przelykajac moja spermę. -- Swintuch. -- odezwala się w stając --Ide spać. Weszła do pokoju a ja zostałem sam.
«1»