Wiedźmin : Orgia i magia cz3 (koniec) - Opowiadania Erotyczne

Wiedźmin : Orgia i magia cz3 (koniec)

Wiedźmin : Orgia i magia

Yenn z impetem wjechała w odbyt Ciri swoim kutasem. Jaskółka czuła jak prącie pulsuje w jej pupie, pojękiwała do uderzenie. Yennefer za to wzięła smycz wiedźminki między zęby, a rękoma mocno ściskała pośladki jej pupę. Czarodziejka zwyczajnie chciała spenetrować odbyt Ciri.
Fringilla położyła się na kanapie.
Triss natychmiast skoczyła jaj na penisa nabijając się na niego. Następnie zaczęła szybko podskakiwać, a fiut ładnie się z jej cipki wysuwał i wsuwał.
Priscilla, stała w koncie Pokoju aż nie podeszła do niej Keira i wpakowała jej swojego kutasa do buzi.
I tak orgia trwała aż do noc. Ciri, Triss i Priscilla była rżnięte przez Metz, Yenn i Fringilla bez przerw. Raz wytryśnięto im do usta raz na twarz, a kiedy indziej w odbyt czy cipke.
Jedyne czego nie próbowano to zabaw z koniem bo panie uznały, że jednak jest to dla Ciri i Priscilli za dużo.
W końcu zapadł nowy dzień. Fringilla i Keira żegnały Ciri i Priscille dając im całusy i macie na ból gardła czy odbytu.
- Jednak poszło dobrze – Powiedziała Yennefer
- No Ciri jednak woli kobiety – Odparła Triss.
Yenn pomasowała się po karku
- To co. W następnym roku ty i Ciri mi pewnie pokarzecie. – Powiedziała
Triss uśmiechnęła się pod nosem i dała Yenn klapsa w wyeksponowane przez obcisłe spodnie pośladek.
- Żebyś wiedziała – Odparła