Po ćwiczeniach czas na prysznic - Opowiadania Erotyczne

Po ćwiczeniach czas na prysznic

Jest to moje pierwsze opowiadanie, więc proszę o konstruktywną krytykę. Opowiadanie jest fikcją literacką.

Zrozumiałem, że podobają mi się chłopacy i jestem gejem. Pomimo tego, że środowisko kształtowało mnie na osobę heteroseksualną, ja byłem inny.

Nie interesowałem się sportem, byłem lekko puszysty, ale dosyć wysoki. Mój nauczyciel wychowania fizycznego dał mi szansę i zaprosił na zajęcia z siatkówki. Zgodziłem się, czemu nie? Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni. Byłem w grupie absolwentów (ze względu na wiek), ale przepaść umiejętności była ogromna. Na szczęście w mojej szkole są życzliwi ludzie, którzy ciepło mnie przyjęli i od razu uczyli mnie poprawnej techniki gry. Zacząłem trenować, regularnie co tydzień, było to moją odskocznią i nie czułem, że jestem inny. Pewnego razu przyszły tylko cztery osoby (3+ ja). Byli to koledzy z mojej klasy. Popracowaliśmy nad techniką. Po skończonym treningu poszliśmy do szatni. Pomimo zwykłych ćwiczeń bardzo się spociliśmy. Do dyspozycji mieliśmy trzy prysznice. Dwójka z kolegów (Marcin i Janek) nie miało żadnych uprzedzeń i nie krępowali się natomiast ja i Dawid mieliśmy kompleksy. Chociaż schudłem nadal wstydziłem się swojego ciała. Pozwoliłem Dawidowi wykąpać się w samotności. Szybko załatwił swoje sprawy i poszedł do domu. Pozostała dwójka pyta mnie: "Idziesz teraz czy czekasz"? Odpowiedziałem, że czekam. Oni to rozumiejąc poszli w samych majtkach i ...

... z ręcznikami pod prysznice. Minęły 2 minuty, kiedy postanowiłem przełamać moje bariery. Rozebrałem się wziąłem ręcznik i poszedłem. Według mnie nie miałem małego penisa. 16 cm, nawet gruby. Tak jak u każdego, w stanie spoczynku był mały, ale to jest normalne.

Otwieram drzwi i nie mogę uwierzyć. Marcin klęczy i robi loda Jankowi. Obaj mają po 16, może 17 cm. Penis Janka jest trochę grubszy. Szybko się ogarniają i zaczynają się chaotycznie tłumaczyć. Ja tylko się pytam czy mogę dołączyć. Oni lekko zdziwieni ale i podnieceni zgadzają się. Mój stał od samego początku. Podszedłem, uklęknąłem, złapałem oba penisy i na zmianę zacząłem je ciągnąć. Zmienialiśmy się co chwilę. Dwie osoby, które stały się całowały i pieściły swoje sutki i dupę.

Przypomniałem, że mieliśmy się umyć, więc to zrobiliśmy, razem. Wszyscy myśleli o tym jak to zakończyć a ja wpadłem na pomysł, że możemy się spuścić na jedną osobę, Janek od razu się zgodził. On się położył, a ja i Marcin uklękliśmy przy nim. Nie trwało długo jak nasze spermy zalały Janka. Nie musiałem dawać znaku, że powinniśmy ja zlizać, Marcin sam się domyślił.

Ogarnęliśmy się i poszliśmy do domu. Nasze zabawy powtarzały się po każdym treningu. Pomiędzy mną, a Jankiem nawet zaiskrzyło i spotykaliśmy się dodatkowo u mnie, próbując najróżniejsze pozycje.

Mam nadzieję, że historia się spodobała. Czekam na komentarze pozytywne jak i negatywne.

Pozdrawiam!