1. Klub cz.10 Ostatni


    Data: 16.07.2018, Autor: werasil, Źródło: Lol24

    Cz.10
    
    Joasia ślizgiem weszła w kolejny zakręt , obróciła „mustanga” o 180 stopni i pomknęła pod budynek biura , tam na parkingu wykręciła jeszcze bączka po czym zaparkowała .
    
    Egzaminator spojrzał na listę i powiedział :
    
    -Mamy wszystkie punkty zaliczone , wszystko ukończone poprawnie , gratuluję zdała pani egzamin .
    
    Rozpierała ją duma, jako trzecia z kursu zdała, a dwudziestu facetów jeszcze nie . Wyplątała się z pasów , wyszła z auta , zdjęła kask i uśmiechnęła do trzech innych czekających na egzamin .
    
    Idąc do szatni wyjęła komórkę , chciała się pochwalić gdy naglę usłyszała :
    
    -Widziałam , widziałam , byłaś świetna –krzyczała biegnąca do mnie Kaśka
    
    -miałaś być dziś mocno zajęta ze swoim kochasiem –mówiłam zdziwiona
    
    -miałam ale odwołali go do pracy i z bzykania nici –powiedziała ze smutkiem
    
    Spojrzałam na nią i wpadł mi do głowy pomysł .Otóż problem był następujący , dziś miało być sex party u Marka i Gosi . Niestety Gocha dostała okres i wychodziło , że we dwóch będą rżnąć mnie . Szybko wykonałam telefon do Gosi, zapytałam czy mogę zabrać Kaśkę do pomocy , a ta się zgodziła wiec powiedziałam :
    
    -bzykanie masz załatwione
    
    -tak a gdzie ? -zapytała wyraźnie zainteresowana , patrząc na mnie
    
    -U Gośki w domu –odparłam machając telefonem
    
    -A kto tam będzie ?–dociekała dalej
    
    -Ja z mężem , gospodarze i jacyś goście , nie wiem kto , tak mi powiedziano-dodałam szybko spodziewając się kolejnego pytania .
    
    -czyli nie wiesz kto –dodała – ale ...
    ... Gosia ma okres przecież –zauważyła
    
    -dlatego ty masz ją zastąpić , ona będzie tylko gospodynią –Objęłam koleżankę i ruszyłyśmy do szatni.
    
    Wzięłam szybki prysznic , przebrana w zwiewną sukienkę poszłyśmy na parking . Stały tam koło siebie dwie TT-ki . Kasia swoją pożyczyła mi na początek kursu, abym się wprawiała dodatkowo w sportowej jeździe . Ta szczodrość nie do końca była szczera , sama zabrała podobną TT-kę swojemu nowemu chłopakowi .Różnica była taka że audi-k, którym teraz jeździła miał większy silnik i większą moc i jak twierdziła większą radochę .Zatrzymałyśmy się koło samochodów , Kasia zapytała :
    
    -o której to spotkanie
    
    -o 19 , a jeśli dowiem się czegoś lub coś się zmieni to zadzwonię – pomachałam jej ręką i wsiadłam do auta .Silnik zamruczał , ruszyłam spokojnie , nauczyłam się rozgraniczać jazdę sportową i cywilną .
    
    Wróciłam do domu , sobotnie popołudnie spędzaliśmy normalnie przed telewizorem , gdy przypomniała mi się kwestia nieznanych „gości” na wieczornej imprezie .Zapytałam męża :
    
    -wiesz co to za ludzie będą u Marka dzisiaj ?
    
    -tak wiem , to będą jakieś bliźniaczki ze swoimi facetami , w naszym wieku –powiedział patrząc na mnie
    
    -czyli nie znamy ich –dopytałam
    
    -nie to są znajomi Marka , twierdzi że fajni ludzie , zresztą jak nam się nie spodoba to wrócimy –dodał wzruszając ramionami .
    
    Pomyślałam aby poinformować Kaśkę , gdy do niej zadzwoniłam dyszała do telefonu , jej chłopak właśnie ją rżnął . Przekazałam szybko informacje , nic nie ...
«1234...7»