Niespodzianka
Data: 17.07.2018,
Kategorie:
Pierwszy raz
Fetysz
Hardcore,
Oral
Wytryski
Autor: Stas499, Źródło: Pornzone
Zabieram Cię dzisiaj na bzykanko do hotelu. Kiedy już jesteśmy w pokoju i na golaska pieścimy się w łóżku, wyciągam opaskę i mówię, że mam dla Ciebie niespodziankę, tylko muszę Ci zasłonić oczy. Sprawdzam, czy nic nie widzisz i każę Ci stanąć na czworaka. Klękam za Tobą, rozchylam palcami pośladki, liżę szparkę i rowek,aż jesteś cała wilgotna. Podnoszę się i wsuwam nabrzmiałego penisa do cipki od tyłu, posuwam powoli. Jesteś już podniecona, kręcisz dupką i mruczysz, nie wiesz, co Cię czeka. Ja się nie spieszę. Wyciągam penisa. Jest cały mokry od Twego soczku. Wpycham Ci go w drugą dziurkę. Główka z trudem przepycha się przez ciasne wejście. Przyjmujesz to z jękiem, napierasz trochę i pomagasz mi, aż penis wchodzi po samą nasadę. Wtedy zaczynam Cię mocniej posuwać, rozpędzam się, dobijam.
Rżne Cię jak sukę w odbycik. Sprężyny skrzypią, a Ty jęczysz z bólu i rozkoszy. Jestem podniecony, trzymam Cię mocno za biodra i posuwam brutalnie, bez litości. Nie zważam na to, czy Ci zrobię krzywdę. Moje nabrzmiałe jądra tłuką się o cipkę z łomotem. Są całe mokre od Twego soczku... Nagle ktoś wchodzi do pokoju.
Słyszysz to, ale nie widzisz. Opaska dalej zasłania Ci oczy. Ten ktoś klęka na łóżku przed Tobą. Chwytam Cię za włosy ciągnę i podnoszę. Czujesz jakiś dziwny zapach. Ten ktoś się przysuwa na kolanach i wtedy w Twoje usta wciska się nabrzmiały, sterczący sutek jędrnej piersi. Dopiero teraz dochodzi do Ciebie, że to kobieta, a ten zapach, to od delikatnych perfum.
Każę Ci ...
... ssać i dalej rżnę Twoją ciasną, kakaową dziurkę. Ociągasz się trochę, więc dostajesz siarczystego klapsa, aż na pośladku wyskakują czerwone ślady moich palców. SSiesz mocniej, aż kobieta wzdycha rozkosznie, podaje Ci na przemian oba sutki. Potem kładzie się, rozkłada szeroko nogi, bierze ode mnie Twoje włosy i ciągnie Twoją głowę w swoje krocze. Wciska Twoją twarz w swoją cipkę i szepcze: Liż mnie suczko!!!! Nie chcesz się narazić na kolejne klapsy, wysuwasz język i liżesz nabrzmiałe wargi, podbierasz obślizłego dzyndzelka i wiercisz ruchliwym językiem jak najgłębiej jej rozpaloną dziurkę.
Ona też jest bardzo mokra, aż masz pełne usta jej słonawego soczku.
Ja Cię posuwam teraz wolno i się przyglądam, jak ją liżesz. To bardzo podniecające. Penis mi puchnie, twardnieje jak skała, aż mu żyły wyłażą na trzonie. Rozpycha Ci odbycik niesamowicie, do bólu. Ona trzyma Cię za włosy, rusza Twoją głową i kręci biodrami. Masturbuje się Twoim językiem, jęczy, wypręża się i dostaje gwałtownych drgawek. Ja też już jestem bliski wytrysku, dobijam z całej siły, naprężam się i nagle wybucham serią ostrych konwulsji, a penis tryska w Twoją dupkę strugami ciepłej, gęstej śmietanki. Czuję, że Twoje ciało twardnieje i Ty także dochodzisz. Twoje pośladki zaciskają się morderczo na penisie, odbycik doi go silnymi skurczami i wyciska z niego resztki lepkiego nektaru. Podkładam dłoń pod Twoją cipkę i palcami pocieram dzyndzelka. Wbijam dwa palce w cipkę i dobijam. Rzucasz się jak w amoku i jeczysz ...