Oddałem żonę kumplowi
Data: 15.05.2020,
Kategorie:
Podglądanie
Twoje opowiadania
Autor: Benek, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Moją żonę poznałem 8 lat temu. Jest bardzo atrakcyjną kobietą. Seks z nią jest super, ale mnie prześladuje dziwna skłonność, którą muszę ukrywać. Nie czuję w ogóle zazdrości - wręcz przeciwnie, podnieca mnie jak faceci śliną się na jej widok. Jak jest tylko możliwość, wyciągam Martę na plażę w ustronne miejsce i proszę żeby się rozebrała do naga w nadziei, że znajdzie się jakiś podglądacz. Wiem, że nie lubi tego robić i nie zna moich skłonności, ale robi to dla mnie. Patrzę na nią i chciałbym zobaczyć jak rucha ją jakiś facet, a ja się temu przyglądam. Takie myśli mam już od dłuższego czasu. Z Martą na ten temat nie rozmawiam, bo raz próbowałem - żadnego zainteresowania, wręcz przeciwnie - dałem spokój. Ostatnio spotkałem się z moim dobrym kumplem, który zawsze leciał na Martę i przy wódce powiedział mi, że z taką laską jak ona mógłby się bzykać za każdą cenę. Jak powiedział bzykać Martę - zrobiło mi się ciepło. W tym momencie uświadomiłem sobie, że to on mógłby być tym facetem. Tylko jak to zorganizować? Marta zna Kubę bardzo dobrze, ale na taki numer nigdy się nie zgodzi. Kuba jest z swoją żoną w separacji. Dużo ostatnio razem rozmawialiśmy i przyznałem się, że mam taką fantazję. Zauważyłem u niego podniecenie i akceptację. Teraz był to już główny temat naszych spotkań. Pewnego dnia przyszedł do mnie z pewnym planem. Zawsze jak mówił o Marcie - a mówił teraz tylko o niej - był zawsze mocno podniecony - ja zresztą też. Zaproponował mi, żebym z Martą wynajął domek wczasowy ...
... nad morzem, na którego terenie on jest zastępcą kierownika. Marcie się spodobał taki plan urlopowy nad morzem i wszystko było OK. Nie wiedziałem tylko w jaki sposób chce się zbliżyć do Marty. Powiedział mi, że myśli nad tym i chyba wie jak to zrobić. Nie ukrywam, że też byłem bardzo podniecony. W końcu nadszedł ten czas i przyjechaliśmy do tego ośrodka wczasowego. Domek był bardzo ładny [ dwa pokoje, kuchnia, prysznic i toaleta] wszystko jak trzeba. Kuby w ośrodku jeszcze nie było - przyjechał na drugi dzień. Gdy przyszedł się przywitać - Marta opalała się przed domkiem w swoim błękitnym bikini - wyglądała świetnie. Na początku go nie zauważyła - on stał i przyglądał się jej. Leżała z lekko rozłożonymi nogami i pięknie odbijająca się cipką. Gdy go zauważyła zasłoniła się ręcznikiem i podała mu rękę. Po chwili poszedł do siebie. Teraz był czas na omówienie szczegółów. Załatwił środek nasenny, który w połączeniu z winem działa kilka godzin.Wieczorem zaprosiliśmy go na kolację. Po dwóch godzinach poszedłem do kuchni i wsypałem ten środek do wina, Marta wypiła jeszcze kieliszek i się rozeszliśmy. Poszliśmy spać - Kuba czekał na znak. Środek zadziałał szybko - po pół godziny Marta spała już mocnym snem. Dałem znać Kubie - przyszedł - kutas wychodził mu ze spodenek - był bardzo napalony- ja też. Marta leżała w samej bieliznie - zdjąłem jej bluzeczkę - została w samych majtkach. Kuba rozebrał się do naga - kutas mu sterczał. Powiedziałem żeby jej ściągnął majtki - robił to z dużą ...