1. Powrót do szkoły II (Zemsty ciąg dalszy)


    Data: 21.07.2018, Autor: CamilloVII, Źródło: Lol24

    ... Roszkoszowałem się widokiem. Anna leżała na ziemi cała rozpalona z twarzą ubrudzoną w spermie. Sperma ściekała powoli z jej czerwonej twarzy na dywan. A anna starała się otworzyć zalepione oczy. Pomyślałem, że dobrze było by zrobić jej kilka zdjęć. Ściągnąłem telefon i cyknąłem kilka ciekawych ujęć. Anna leżała w słońcu i pomimo tego, że nie wypiła dużo zaczęła odpływać w pijacki sen. Nie chciałem pieprzyć spiącej Anny bo co by to była za kara. Chwyciłem ją za włosy i pociągnąłem schodami na górę. Zaprowadziłem ją do łazienki. Wepchnąłem do kabiny prysznicowej i odkręciłem zimną wodę. Anna podskoczyła jak oparzona ale nie pozwoliłem jej wyjść.
    
    -Ccczzzy ciebie do reszty popierdoliło? Wypuść mnie debilu
    
    -Już raz ci powiedziałem. Skończymy kiedy ja zechce, a ty nie myśl sobie, że możesz sobie zasypiać kiedy chcesz. To ja tu rządze rozumiesz? A teraz wyłaź i wracamy do salonu.
    
    Anna szła przodem a ja wychodząc zabrałem z szafki oliwke dla niemowląt. Wróciliśmy do salonu a mój kutas znowu stał podniecony widokiem mokrej Anny.
    
    -Jak śmiesz stać na równo ze mną dziwko? Kładź się i to już.- wyciedziłem groźnie przez zęby
    
    Anna leżała z szeroko rozłożonymi nogami. Zarzuciłem je sobie na ramiona i wszedłem w jej cipe. Chwyciłem jej nabrzmiałe z podniecenia piersi i zacząłem mocno w nią wchodzić. Dobijałem za każdym razem do końca. Czułem trzonem ściane jej pochwy a jądrami uderzałem w jej dupe. Anna z powodu rąk związanych za plecami wygięła się w łuk. zaczęła cicho ...
    ... mruczeć i syczeć ''ooo tak kotku''
    
    -A niech cię masz cipe szeroką jakby cię pluton wojska wyjebał.- rzuciłem zaskoczony.
    
    Obróciłem ją na lewy bok i docisnąłem obiema rękami uda do siebie. Stała się ciaśniejsza. Jej ciepłe wargi objeły szczelnie mojego penisa. Anna zaczeła szybciej oddychać
    
    -podoba ci się dziwko? Dobrze ci?
    
    -mhhhhmm
    
    -Więc teraz ty mi zrobisz dobrze.
    
    Klęknąłem nad ją twarzą tak, że moje jądra wisiały idealnie nad jej ustami.
    
    -Teraz liż.
    
    -Muszę?-spytała zalotnym tonem
    
    -Tak dziwko, musisz!
    
    Widziała, że jej opór jest bezcelowy. Poczułem jej wilgotny język na moich jądrach. Obejmowała je kolejno ustami najpierw jedno a potem drugie. Ssąc je jednocześnie i wędrując po nich językiem. Ja w między czasie powoli przesuwałem ręką po penisie. Czułem, że z jąder zbliża się spory ładunek, jak wędruje w góre penisa. Jej pieszczoty były bardzo stymulujące. Widać było, że to dla niej nie pierwszyzna. Gdy czułem, że to już koniec wsadziłem jej penisa głęboko w gardło i wypuściłem z siebie wielki ładunek. Anna nie spodziewając się wytrysku zakrztusiła się. Wypluła mieszanke spermy i śliny.
    
    -Co robisz idiotko? Zlizuj to.- krzyknąłem wściekły
    
    Anna spokojnie zaczęła z lekkim obrzydzeniem lizać mojego brudnego kutasa. Gdy był już czysty zszedłem z niej, obróciłem ją na plecy i uniosłem dupe. W ten sposób twarz i piersi Anny były oparte o kanape a dupa idealnie wyeksponowana do zabawy. Chwyciłem w ręce oliwkę, którą przyniosłem z pod prysznica i ...
«12»